Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Książka z ekspresu w cztery minuty!

Marta Szloser
Marta Szloser
On Demand Books.
On Demand Books. materiały prasowe
Czy można wydrukować książkę w ciągu czterech minut? Można. Firma On Demand Books wprowadziła już na rynek najnowsze urządzenie wykonujące tzw. druk na żądanie, czyli Espresso Book Machine. Po około 4 minutach otrzymujemy gotową publikację.

Firma On Demand Books chce zrewolucjonizować rynek urządzeń służących do druku na żądanie (PoD, Print on Demand). Najnowszy produkt tej firmy, czyli Espresso Book Machine, to prawdziwy ekspres do książek.

Jak to działa?

Espresso Book Machine składa się z kilku części. Na początku całego procesu "książkomat", połączony z internetową bazą publikacji, pobiera wszystkie niezbędne dane o wybranym tytule. Następnie określony plik jest przetwarzany przez urządzenie drukujące i rozpoczyna się drukowanie książki (druk jest czarno-biały), a także kolorowej, miękkiej okładki. Inna część EBM przycina papier do odpowiedniego formatu, kolejna część kończy proces powstawania publikacji, łącząc w całość poszczególne karty i oprawiając blok książki w wydrukowaną wcześniej okładkę. Książka jest gotowa w ciągu kilku minut. Naturalnie EBM może drukować więcej niż jedną książkę jednocześnie. Podczas gdy jedna publikacja jest już na etapie oprawiania, możliwe jest rozpoczęcie druku następnej.

Co na plus?

Wszystkie procesy są całkowicie zautomatyzowane, steruje nimi specjalne oprogramowanie dostarczane przez firmę. Człowiek jest potrzebny tylko w chwili wyboru tytułu do druku oraz uzupełnienia papieru czy tonera. Espresso Book Machine zapewnia więc druk zautomatyzowany, szybszy i tańszy niż za pomocą podobnych urządzeń wykorzystywanych dotychczas. Koszt niektórych poprzedniczek EBM sięga miliona dolarów, gdy tymczasem za "ekspres do książek" trzeba zapłacić zaledwie 100 tysięcy dolarów. W miarę wzrostu zainteresowania urządzeniem oraz wprowadzania nowych, bardziej opłacalnych rozwiązań, cena będzie maleć. Koszt druku pojedynczego egzemplarza jest niższy niż egzemplarza drukowanego tradycyjnie. Plusem jest również to, że urządzenie jest stosunkowo niewielkie (2,5 m długości, 1,5 m wysokości i głębokości), a już przygotowywana jest wersja jeszcze mniejsza, o około jedną trzecią obecnej wielkości.

Po co i dla kogo?

Komu potrzebne jest urządzenie służące do druku na żądanie? Wydawcom, bibliotekom, instytucjom naukowym oraz edukacyjnym, księgarniom itp. Print on Demand przydaje się szczególnie w przypadku publikacji, których nie ma już w ofercie handlowej, a których wznowienie nie byłoby dla wydawcy opłacalne lub w przypadku cennych bądź dawnych publikacji, które są dostępne w formie zdigitalizowanej (wiąże się to również z ochroną publikacji przed niszczeniem przez użytkowników, np. w bibliotekach). Druk na żądanie stosuje np. Wydawnictwo Helion dla książek niedostępnych już na rynku (na stronie sklepu internetowego przy niektórych publikacjach wydawnictwa widnieje informacja "druk na żądanie"). Sceptycy mogliby powiedzieć, że drukowanie takich pojedynczych egzemplarzy jest niepotrzebne, gdyż istnieje przecież elektroniczna forma publikacji, z której osoba zainteresowana może skorzystać. Nie każdy jednak lubi czytać książki na monitorze komputera czy ekranie przenośnych czytników e-booków.

Obecnie Espresso Book Machine jest stosowana między innymi w Bibliotece Aleksandryjskiej, New York Public Library oraz w Banku Światowym. Nie ma więc co marzyć o mini drukarni stojącej w naszej piwnicy i drukującej dla nas w cztery minuty książkę, na której przeczytanie akurat mamy ochotę (my w tym czasie możemy np. zaparzyć aromatyczną kawę). Chociaż kto wie, może za jakiś czas... Na razie pozostają tradycyjne wizyty w bibliotece i księgarni. I dobrze.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto