Liga Mistrzów już zachwyca

Za to kibice kochają Ligę Mistrzów. Emocjonujące widowiska, wiele bramek i wyskoki poziom rozgrywek sprawia, że cały świat z zapartym tchem śledzi te najbardziej prestiżowe klubowe rozgrywki na Ziemi.

Grupa A
Wszyscy strzelili po dwie bramki

Wyjątkowo solidarne były zespoły w grupie A. Oba mecze zakończyły się remisami 2:2. O ile w Bremie, gdzie miejscowy Werder podejmował Tottenham Hotspur, można było przewidzieć taki scenariusz, o tyle strata punktów Interu Mediolan w wyjazdowym spotkaniu z Twente Enschede może uchodzić za mini niespodziankę. A podopieczni Rafaela Beniteza nawet przegrywali po pół godzinie gry. Na szczęście nie zawiódł Samuel Eto i Neraazzurri przywożą z wyprawy do Kraju Tulipanów 1 pkt.

Sporym hartem ducha za to wykazali się piłkarze Werderu, którzy zdołali odrobić dwubramkową stratę do londyńskich "Kogutów". Podopieczni Thomasa Schaafa muszą jednak uważać, bo kolejna strata punktów na własnym boisku może być nie do odrobienia. Tottenham jest w prawdzie debiutantem w LM, ale to przecież zespół z Premier League, a angielskie zespoły zawsze są kandydatem do awansu z grupy.

Twente Enschede-Inter Mediolan 2-2 (2-2)
0-1 -Sneijder 13
1-1 -Janssen 19
2-1 -Milito (sam.) 30
2-2 -Eto 41

Werder Brema-Tottenham Hotspur 2-2 (1-2)
0-1
Pasanen (sam.) 12
0-2 -Crouch 18
1-2 -Almeida 43
2-2 -Marin 47

Grupa B
Benfica liderem, Schalke wciąż bez formy

Nie było niespodzianki w pojedynku na Estadio da Luz. Benfica Lizbona odprawiła z bagażem dwóch bramek izraelski Hapoel Tel-Awiw i zasiadła w fotelu lidera Grupy B, po pierwszej serii spotkań. Bramki strzelały największe gwiazdy w zespole mistrza Portugalii - Luisao, a także Oscar Cardozo.

Tymczasem w Lyonie zespół wicemistrza Francji pokonał Schalke 04 Gelsenkirchen 1-0. Tak więc w meczu drużyn, które sezon zaczęły od wielkiego kryzysu to Olympique poprawił nastrój swoim kibicom. Gościom nie pomogli ani Raul, ani Klaas Jan Huntelaar sprowadzeni latem przez klub z Zagłębia Ruhry.

Benfica Lizbona-Hapoel Tel-Awiw 2-0 (1-0)
1-0 -Luisao 21
2-0 -Cardozo 68

Olympique Lyon-Schalke 04 Gelsenkirchen 1-0 (1-0)
1-0 -Bastos 21

Grupa C
Kuszczak na zero, Valencia gromi debiutanta

Manchester United z Tomaszem Kuszczakiem w składzie zremisował bezbramkowo z Glasgow Rangers. Polski golkiper nie miał wielu okazji do interwencji, jednak czyste konto w meczu Ligi Mistrzów zawsze jest powodem do dumy. Dumni nie mają za to z czego być jego koledzy z pola, gdyż remis z mistrzem Szkocji, to dla Czerwonych Diabłów bardziej strata dwóch punktów niż zdobycie jednego.

Wysokie frycowe za występy w Champions League zapłacił mistrz Turcji-zespół Bursasporu. Klub, w barwach którego grał kiedyś Radosław Majdan gościł Valencię CF i przegrał z Hiszpanami aż 0-4. Drużyna z półwyspu Iberyjskiego pokazała, że "letni rozbiór transferowy" nie osłabił jej na tyle, by można było ją lekceważyć nawet w tak elitarnych rozgrywkach.

Manchester United-Glasgow Rangers 0-0

Bursaspor-Valencia CF 0-4
0-1 -Costa 16
0-2 -Aduriz 41
0-3 -Pablo 68
0-4 -Soldado 76

Grupa D
Barca na piątkę, Murawski wrócił do składu i Rubin... przegrał

Gdy w 20. minucie Sidney Govou zdobył prowadzenie dla Panathinaikosu Ateny na Camp Nou, kibice Dumy Katalonii mieli przed oczami koszmar minionej soboty, kiedy to podopieczni Pepe Guardioli ulegli 0-2 Herculesowi Alicante. Jednak Messi i spółka dość szybko przywrócili porządek w piłkarskim świecie i mecz ten zakończył się pogromem "Koniczynek". Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale wspomniany Argentyńczyk nie wykorzystał karnego. Barca zagrała efektywnie, ale też efektownie, albowiem jak zwykle gole strzelane przez graczy Blaugrany były przedniej urody.
Mieszane uczucia będzie miał po wtorkowym meczu Rafał Murawski. Wrócił on do podstawowej jedenastki mistrza Rosji, ale jego Rubin przegrał na wyjeździe z FC Kopenhagą 0-1. Duńczycy zdołali strzelić jedyną bramkę w meczu na 3 minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry.

FC Barcelona-Panathinaikos Ateny 5-1 (3-1)
0-1 -Govou 20
1-1 -Messi 22
2-1 -Villa 33
3-1 -Messi 45
4-1 -Pedro 78
5-1 -Alves 90+3

FC Kopenhaga-Rubin Kazań 1-0 (0-0)
1-0 -N'Doye 87