Łódź. Koniec kłopotów finansowych na budowie Terminalu 3

W listopadzie ubiegłego roku władze lotniska, komisaryczne władze miasta Łodzi i władze województwa łódzkiego parafowały umowę wsparcia. Dzięki niej wyemitowane zostać miały obligacje o wartości 190 mln zł. Nie udało się tego zrobić do końca 2010 roku. Dopiero teraz zapadła decyzja komitetu kredytowego banku PKO S.A.

Kwota, która wypłacana będzie w transzach przez bank, pozwoli pokryć wszelkie zaległości u wykonawców oraz pozwoli kontynuować dalsze prace. Aktualnie ekipy budowlane zajmują się wykańczaniem wnętrza obiektu. W Terminalu 3, który ma powierzchnię 2,5 hektara wygradzane są pomieszczenia oraz instalowane wszelkie potrzebne media.

Nowy terminal, którego budowa rozpoczęła się w 2009 roku będzie w stanie obsłużyć od 1,5 do 3 mln pasażerów rocznie. Jednocześnie będzie można w nim odprawiać od czterech do sześciu samolotów typu Boeing. W przypadku zaistnienia takiej potrzeby, może zostać rozbudowany o kolejne moduły.

Lotnisko im. Władysława Reymonta może stać się też bazą dla taniego przewoźnika. Linia lotnicza Wizzair będzie obserwowała realizowane połączenia do Dortmundu i Sztokholmu. Gdyby wyniki były zadowalające, być może zwiąże się z Łodzią nie tylko połączeniami. - To może skutkować otworzeniem bazy w Łodzi, co dla lotniska jest jedną z ważniejszych rzeczy - mówiła w ubiegłym tygodniu Katarzyna Dobrowolska, rzeczniczka lotniska.

Uruchomienie Terminalu 3 dla ruchu pasażerskiego może nastąpić w sierpniu tego roku. W ciągu kilku najbliższych lat, w ramach budowy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, lotnisko zyska połączenie kolejowe.

Czytaj także:
- Łódź. Wygrał skandynawski konkurs, odleciał z córką do Sztokholmu
- Łódź. Nowy terminal już za dziesięć miesięcy
- Łódź. Lotnisko im. Reymonta odniosło sukces
- Łódź. Lotnisko im. Reymonta przeszło chrzest pasażerski