Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malujemy się, bo zastępujemy tym utratę futra?

Redakcja
By Beo Beyond [CC-BY-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], via Wikimedia Commons
Około dwa miliony lat temu stworzenia z gatunku Homo zaczęły tracić na całym ciele owłosienie. Wraz ze zmianą wyglądu zmienił się ich styl życia. Prof. Nina Jablonski, antropolog z USA twierdzi, że wtedy nasi przodkowie zaczęli się malować.

Na corocznym wystąpieniu American Association for the Advancement of Science w Bostonie prof. Nina Jablonski antropolog z Penn State University wystąpiła z niezwykle interesującym wykładem, który wskazuje na to, że nasi przodkowie, gdy utracili futro, zaczęli zdobić swe ciała malunkami.

Jak wynika z przeprowadzonych wielu badań genetycznych cały proces zapoczątkowany został około dwa lub półtora miliona lat temu. Gdy owłosienie zniknęło istoty z gatunku Homo zmieniły w dużym stopniu swój styl życia. Był to okres, gdy rozpoczęły się wędrówki na spore odległości, co wiązało się także z zupełnie innym stopniem wysiłku niż ten, do którego byli oni przyzwyczajeni. Taki nakład pracy włożony w przemieszczanie się wymagał innego niż do tej pory sposobu odprowadzania ciepła. Pot szybciej paruje z gołej skóry, nic, więc dziwnego, że ewolucja zaczęła preferować osobniki mniej porośnięte futrem.

W tym okresie, jak podkreśla prof. Jablonski prawdopodobnie zaczął zmieniać się również kolor skóry naszych praprzodków. Prowadzone badania naukowe dowodzą, że z początku skóra miała barwę różowawej a później zmieniła kolor na ciemniejszy. Stało się tak, dlatego, że, gdy przed słońcem przestało chronić owłosienie, skóra zaczęła wytwarzać melaninę, czyli ciemny barwnik, który chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV.

Taka goła skóra aż się prosiła, aby coś na niej namalować. Nasi przodkowie zaczęli pokrywać ją, więc malunkami różnego typu, nie tylko by wyrazić przynależność do jakiejś grupy albo zwrócić uwagę osób, na których im zależało – Można się malować w różne wzory i wysyłać przy ich pomocy wszelkiego rodzaju komunikaty – twierdzi prof. Jablonski. Nasi przodkowie malowali się także i dlatego, aby przyciągnąć uwagę potencjalnych partnerów seksualnych i co istotne, podkreślić swoją osobowość.

Według prof. Jablonski to, co zostało zapoczątkowane u praczłowieka, później u neandertalczyka, gdzie znajdowano na neandertalskich stanowiskach archeologicznych kredki z tlenkiem manganu służące do rysowania ciemnych wzorów na ciele na trwałe wpisało się w kulturę człowieka i trwa nieprzerwanie do dzisiaj.

Obecnie tak samo, jak dawniej malunki na ciele, w tym i tatuaż stanowią dodatkową formę komunikacji pomiędzy członkami społeczności. Co ciekawe zdaniem naukowców to spostrzeżenie, że niektóre rodzaje makijażu są do dziś wspólne dla wszystkich kultur świata, jak na przykład malowanie oczu u kobiet, tak by wyglądały na większe.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto