Za mieszkanie zadłużone przez dorosłych ma płacić dziecko
Skandaliczną sytuację opisało biuro RPO, dla dobra pokrzywdzonych nie podając, gdzie do niej doszło. W pewnej gminie starsza kobieta wynajmowała mieszkanie komunalne wraz z córką i dwiema wnuczkami. Po pewnym czasie umowę najmu rozwiązano, jednak kobiety pozostały w lokalu. W efekcie gmina kazała byłym lokatorkom płacić odszkodowanie za zajmowanie mieszkania bez tytułu prawnego.
Do decyzji gminy przychylił się sąd, który wydał nakaz zapłaty. Ani gmina, ani sąd nie zwrócili uwagi na fakt, że w momencie powstania długu obie wnuczki były niepełnoletnie. W świetle prawa były zatem dziećmi i nie powinny ponosić odpowiedzialności za długi dorosłych.
Ustalenie wieku wnuczek było banalnie proste – wystarczyło spojrzeć na widniejące w aktach sprawy numery PESEL, w których zawarta jest informacja o dacie urodzenia. Nikt jednak nie zadał sobie tego trudu i do drzwi wnuczek zapukał komornik.
Rzecznik Praw Obywatelskich składa skargę nadzwyczajną
Ponieważ babci i jednej z wnuczek nie udało się skutecznie zaskarżyć decyzji sądu, nakaz zapłaty się uprawomocnił. Tym samym wchodząca w dorosłość wnuczka została obciążona długami za mieszkanie, które powstały, gdy była dzieckiem. Teraz sprawą zajmuje się RPO, który domaga się zwolnienia młodej kobiety z nakazu zapłaty za okres, gdy była niepełnoletnia.