Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczna "Psychoterapia" w Teatrze XL

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
Magda Wiczyńska (Justyna Kuryłko)
Magda Wiczyńska (Justyna Kuryłko)
Sztuka Victoria Vascari skłania widzów do uczestniczenia w indywidualnych i grupowych sesjach terapeutycznych nietuzinkowych bohaterów.

Spektakl "Psychoterapia" w reżyserii Andre de la Cruza pokazuje zagadnienia ludzkiej psychiki w dość zabawny sposób. Psychoterapeutka Justyna Kuryłko (Magda Wiczyńska) i jej praktykantka Renata (Ewa Ampulska) prowadzą sesje terapeutyczne. Do ich gabinetu trafiają ludzie z różnymi problemami i lękami, których chcieliby się pozbyć.

Wśród pacjentów są m.in. neurotyk, który obsesyjnie boi się morderczego rowerzysty czy ekspedientka stoiska rybnego, która ukończyła kilka fakultetów i ma kompleksy z powodu zajmowania tak niskiego stanowiska.

Pewnego dnia psychoterapeutka postanawia przeprowadzić sesję grupową, podczas której pacjenci muszą opowiedzieć o swoich lękach na forum. Nie spodziewają się, że będzie to dla nich traumatyczne przeżycie - z powodu nagłej wizyty nieprzewidywalnego Jerzego (Jasiek Aleksandrowicz-Krasko).

Jeśli chodzi o grę aktorską, to na największe brawa zasłużyli Patryk Pawlak w roli Jacka, dorosłego mężczyzny podporządkowanego despotycznemu ojcu - do tego stopnia, że wbrew sobie poszedł na medycynę i bał się powiedzieć o swoich prawdziwych zainteresowaniach oraz Jasiek Aleksandrowicz-Krasko jako Jerzy, psychopata, który sterroryzował pacjentów i kazał im tańczyć, jak im zagrał - był naprawdę przekonujący i budził lęk oraz Ewa Ampulska jako Renata, praktykantka psychoterapeutki, popełniająca błędy w rozpoznaniu choroby i w nazewnictwie oraz wymyślająca objawy pacjentom.

Bardzo podobali mi się także Robert Kibalski jako Roman, ojciec Jacka, który uważał, że lepiej wie, co jest dobre dla syna i nie pozwalał mu o niczym decydować oraz Grzegorz Jarek w roli Tomka, neurotyka, który obawiał się o swoje życie oraz Magda Wiczyńska, która wcieliła się w Justynę Kuryło, profesjonalną psychoterapeutkę, która miała dość niekonwencjonalne metody leczenia.
Nie sposób nie napisać także o Sandrze Stencel, która zagrała Agnieszkę, kobietę, która nie mogła uwolnić się od wizerunku grzecznej dziewczynki i nie potrafiła być asertywna, Dianie Karamon, czyli Anicie, ambitnej kobiecie, która nie mogła znaleźć odpowiedniej pracy do swoich kwalifikacji, przez co była sfrustrowana i miała tiki nerwowe oraz Janie Wojtyńskim, który zagrał Karola, dorosłego mężczyzny, który miał dziwne relacje z matką.

Warto wspomnieć także o skromnej, ale funkcjonalnej scenografii - biurko i kilka obrotowych krzeseł oraz o kostiumach, z których najbardziej wyróżnia się strój dark queen. Za oba te elementy odpowiadają Ewa Ampulska i Andre de la Cruz.

"Psychoterapia" to sztuka wielowymiarowa, dzięki której można zajrzeć w zakamarki ludzkiego umysłu. Można także zapomnieć o własnych problemach i poddać się śmiechoterapii, bowiem zabawnych scen nie brakuje. Polecam ten spektakl każdemu bez wyjątku.

Warto wspomnieć, że Teatr XL znajduje się na Stadionie Narodowym. Repertuar znajduje się tutaj.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto