Jak przekazuje portal Olawa24.pl, około godziny 5 płonęły dwie hale oraz część placu na którym znajdowały się substancje chemiczne. Aby dostać się do jednej z hal, strażacy musieli rozciąć blaszany dach.
- Ogniem objęta była część hali produkcyjno-magazynowej, a także stojące na zewnątrz dwa duże zbiorniki z parafiną oraz spora ilość małych, przechowujących substancje używane do produkcji. Działania skupiły się na obronie części nieobjętej pożarem i gaszeniu istniejącego, w miarę przybywania kolejnych sił straży pożarnej - mówi nam oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Oławie, bryg. mgr inż. Krzysztof Gielsa.
Zobacz film:
Strażakom udało się obronić cześć budynków nieobjętych pożarem, dzięki czemu ogień nie przedostał się na następną część budynku. Pożar gasiły jednostki z powiatu oławskiego, brzeskiego, namysłowskiego oraz Wrocławia. Z Wrocławia przyjechała także cysterna z wodą i kontener ze środkiem pianotwórczym. W kulminacyjnym momencie działało na miejscu 20 zastępów straży pożarnej. Po 6 godzinach od wybuchu pożaru, strażacy dalej pracują. Na szczęście nikt nie został ranny.
- Powoli kończymy nasze działania w miejscu zdarzenia. Trwa rozbiórka elementów konstrukcyjnych nad halą i części, która uległa spaleniu. Pożar został opanowany. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało - mówił o godz. 11.20 bryg. mgr inż. Krzysztof Gielsa.
Na terenie fabryki działają też policjanci, którzy prowadzą oględziny i ustalają, co mogło być przyczyną wybuchu pożaru.
Więcej zdjęć dostępnych jest na portalu Olawa24.pl:KLIKNIJ TUTAJ!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?