MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pielęgnujmy pamięć aż do późnej starości

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
w24
Mark Twain, amerykański pisarz szkockiego pochodzenia, lubił mawiać, że kiedy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać. To jego specyficzny żart. Był wszak świetnym humorystą i satyrykiem. Pamięć z wiekiem zaczyna szwankować. Nie wyłącznie dlatego, że się starzejemy, a również z powodu słabej lub czasem żadnej pracy nad jej nieustającą kondycją.

Człowiek to takie cacko natury, w którym można znaleźć wiele cudownych składników, dobrze znanych i podziwianych, ale bliżej niewyjaśnionych. Ot, choćby nasz mózg. Mamy go, wykorzystujemy – czasem mocno eksploatujemy – jednak wciąż mało go znamy. Nawet naukowcy zaledwie część jego tajemnic dotąd poznali. Albo pamięć. Czyż to nie wspaniała nasza cecha? Nasza, a właściwie mózgu. Naukowcy powiedzą światlej: pamięć to zdolność umysłu do przyswajania, przechowywania i odtwarzania doznanych wrażeń, przeżyć i wiadomości. W każdym razie pamięć przywołuje nam wspomnienie (wspomnienia), pozwala upamiętnienie (upamiętnianie) kogoś lub czegoś, gwarantuje przywracanie zapamiętanych wrażeń i przeżyć z dawnych lat, w tym młodzieńczych.

Zwykle zapamiętujemy najdłużej przeżycia najmocniejsze – takie, które wywarły na nas silne wrażenie, np. pożar domu, śmierć matki czy ojca, ugryzienie przez psa, albo pierwszy obraz czołgów bojowych w ataku. Pamięć z czasem zaciera się i wyciera. To trochę tak jak ze starym ubraniem. Najpierw błyszczy świeżością – potem zaczyna tracić blask i wchodzi w etap poszarzałej starości, aż dostaje pierwszych dziurek i dziur.

Mark Twain, amerykański pisarz szkockiego pochodzenia, lubił mawiać, że kiedy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać. To jego specyficzny żart. Był wszak świetnym humorystą i satyrykiem. Pamięć z wiekiem zaczyna szwankować. Nie wyłącznie dlatego, że się starzejemy, a również z powodu słabej lub czasem żadnej pracy nad jej nieustającą kondycją. Po prostu pamięć trzeba stale ćwiczyć. I będzie sprawna do późnej starości.

Bez ćwiczenia zaczyna zawodzić na ogół około 50. roku życia. Najpierw bywa to zwyczajnie: czasem zapominamy nazwiska kolegi z ławy szkolnej lub ulubionego nauczyciela, albo miejsca okularów, które wczoraj mieliśmy na nosie, potem zdarzy się pozostawienie kluczyków do samochodu w zamkniętym aucie, żona zaczyna szukać kosmetyczki, albo uwielbianej książki kilka dni temu czytanej, itp. Kiedy takie fakty następują zbyt często – idziemy do lekarza. A lekarz powie nam: Eee, to nic nowego i nic dziwnego. To objawy starzenia. Bo im jesteśmy starsi - tym pamięć słabsza. Panie doktorze! Czy można temu zapobiec? - pytamy. Profesor Adam Stępień, kierownik Kliniki Neurologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, odpowie: "U wszystkich z nas, wcześniej lub później, pojawiają się zaburzenia pamięci".

Powstają niepostrzeżenie, mogą utrzymywać się przez wiele lat i rozwijać w kierunku, tzw. łagodnych zaburzeń poznawczych. Czasami jednak przechodzą w poważne choroby - w trakcie których tkanka mózgowa stopniowo ulega zwyrodnieniu. Najbardziej znanym przykładem takiego procesu jest choroba Alzheimera. Objawia się ona otępieniem, tj. stanem ciężkiego zaburzenia pamięci, w którym człowiek nie może prawidłowo funkcjonować bez opieki drugiej osoby. Zdaniem prof. Adama Stępnia "zaburzenia pamięci w starszym wieku, znacznie częściej nie są jednak następstwem otępienia, ale innych chorób, np. depresji".

Z badań prof. Stępnia wynika, że łagodne zaburzenia poznawcze dotykają kilka procent ludzi po 50. i kilkanaście procent osób, po 60. roku życia. A w kolejnych latach i dekadach "ten odsetek się zwiększa". Zważywszy na fakt, że nasze społeczeństwo szybko się starzeje (szybciej niż w innych krajach Europy - "musimy być gotowi na to, że w najbliższym czasie będzie przybywać osób skarżących się na problemy z pamięcią" – ostrzega prof. Adam Stępień. Jego zdaniem łagodne zaburzenia poznawcze to nie tylko kłopoty z pamięcią. To również wolniejszy tok myślenia, kłopoty z orientacją przestrzenną, płynnym mówieniem, to chwiejność emocjonalna, np. łatwe i częste wzruszanie się oraz zmienność nastrojów.

Wiadomo, że tacy ludzie, którzy w starszym wieku mają problemy z przyswajaniem i zapamiętywaniem nowych rzeczy - z reguły dobrze jednak pamiętają fakty, wydarzenia, przeżycia i osoby sprzed kilkudziesięciu lat. Bo według prof. Adama Stępnia - "wraz z wiekiem szwankuje pamięć świeża; a pamięć trwała pozostaje sprawna bardzo długo". Z naszym mózgiem jest coś podobnego jak z pamięcią komputera - "można by powiedzieć, że stare pliki tkwią mocno na twardym dysku i trudno je usunąć, podczas gdy nowe trudno zamontować, a łatwo wyczyścić" – wyjaśnia profesor.

Warto wiedzieć, że zaburzenia pamięci można i trzeba leczyć. Najpierw należy je wcześnie zdiagnozować w oparciu o proste testy, które są dostępne w każdym gabinecie lekarskim. Ich wyniki pokażą, czy u badanej osoby występują braki w pamięci i jak są nasilone. Problemem tego typu zaburzeń zajmują się neurolodzy, psychiatrzy, psychologowie oraz lekarze chorób wewnętrznych. Wcześniej jednak trzeba ocenić podłoże zaburzeń – radzi prof. Stępień - tj., "czy kłopoty z pamięcią nie są np. spowodowane przez depresję lub wysokie nadciśnienie tętnicze".
Istotne jest pytanie: Co zwiększa ryzyko pojawienia się łagodnych zaburzeń pamięci i dlaczego u jednych ludzi pojawiają się one wcześniej, a u innych później? Medycyna nie ma jeszcze pełnej odpowiedzi na te pytania. Wiadomo jednak, że do czynników ryzyka należy miażdżyca oraz będąca jej konsekwencją - choroba niedokrwienna mózgu i serca. Specjaliści zaliczają także do czynników ryzyka: nadciśnienie, cukrzycę i otyłość.

A, co zmniejsza ryzyko pojawienia się łagodnych zaburzeń pamięci? Otóż, każde hobby, takie jak czytanie książek, gazet, łowienie ryb, długie spacery, robótki ręczne a nawet gry komputerowe – wszelkie zajęcia mogą opóźniać pojawienie się problemów z pamięcią. Swojego czasu dowiedli tego naukowcy amerykańscy. Przebadali 200 osób w wieku 70-89 lat, u których wcześniej stwierdzono łagodne zaburzenia pamięci. Zebrali od nich informacje na temat codziennych zajęć z ostatniego roku i aktywności umysłowej między 50. a 65. rokiem życia.

Dla porównania wyników, przebadano też grupę osób bez problemów z pamięcią. Okazało się, że w przypadku osób, które w średnim wieku dużo czytały, zajmowały się często różnymi zajęciami, np. sztuką rękodzielniczą - ryzyko pojawienia się kłopotów z pamięcią, było prawie o 40 proc. mniejsze niż u ludzi, którzy rzadko spędzali wolny czas w ten sposób. Jak ocenił to jeden z autorów pracy - dr Yonas Geda - wyniki tych badań są bardzo optymistyczne. Dowodzą, że starzenie się nie musi być procesem biernym, na który nie mamy wpływu. A więc starsi powinni być nieustannie aktywni.

Zapytajmy ponownie: co to takiego jest pamięć? Z naukowego punktu widzenia – pamięć to zdolność naszego umysłu do przyswajania, przechowywania i odtwarzania doznanych wrażeń, przeżyć, wiadomości, wspomnień, a także zdolność upamiętnienia kogoś lub czegoś. Dzięki tej wspaniałej ludzkiej zdolności umysłu – naukowcy zbudowali prototyp naszego mózgu, jakim jest komputer i jego niewielkie urządzenie, służące do przechowywania i udostępniania danych, czyli pamięć (twardy dysk).

Czym się różni pamięć, od zapamiętywania? Zdolność zapamiętywania - to jedno z naszych największych osiągnięć ewolucyjnych. To jedna z podstaw zdobywania wiedzy i rozwoju inteligencji, która dała nam przewagę nad innymi gatunkami. Mając rozwiniętą pamięć - nabyliśmy zdolność abstrakcyjnego myślenia; to właśnie pamięć kształtuje nasze życiowe doświadczenie. Ale wraz z upływem czasu ośrodki kory mózgowej odpowiedzialne za pamięć stają się mniej sprawne. Trzeba temu rozumnie zapobiegać.

Tak, więc dzięki licznym badaniom naukowym, dobrze już wiadomo, iż zdolność naszego mózgu do przyswajania nowych informacji, wykorzystywania nabytej wiedzy i myślenia abstrakcyjnego – z wiekiem słabnie. Wykazujmy, zatem należną troskę o maksymalne wydłużanie tej naszej wspaniałej zdolności mózgu, w celu normalnego funkcjonowania. Takie możliwości daje nam dziś medycyna oraz różne proste zajęcia i najprostsze hobby, które powinniśmy niestrudzenie uprawiać (prowadzić).

Stanisław Cybruch

Link: zdrowie.gazeta.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto