Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piosenki z przekazem - odcinek 4: Dire Straits "Brothers in Arms"

Tomasz Brusik
Tomasz Brusik
Okładka albumu "Brothers in Arms" z 1985 roku
Okładka albumu "Brothers in Arms" z 1985 roku
Monolog doświadczonego wojną żołnierza. Mówi się o tej piosence, że to najbardziej antywojenny utwór, jaki kiedykolwiek powstał.

Do ułożenia tekstu przyczyniły się doświadczenia ojca Marka Knopflera, który był ochotnikiem w izraelskiej armii. Sam Mark urodził się w Szkocji, 4 lata po zakończeniu II wojny światowej. Nie był więc w stanie doświadczyć tego, o czym tak przejmująco śpiewa żołnierz z jego piosenki.

"Brothers in Arms" zaczyna się od wspomnienia domu, jako miejsca, o którym myśl utrzymuje przy życiu każdego żołnierza. Podmiot zdaje sobie jednak sprawę, że teraz jego domem są tonące we mgle szczyty. Jego prawdziwy dom znajduje się gdzieś w dolinie, jest głęboko w nim. Jednocześnie jest przekonany, że pewnego dnia wszyscy powrócą do swych domów. Używa tutaj słówka "you", a więc "wy powrócicie", a nie "we", które wskazywałoby na to, że "my powrócimy". Być może, żołnierz mówiący w tekście, został śmiertelnie raniony i jest to jego ostateczny rachunek sumienia z całej wojny. Póki co, wszyscy mogą jednak zapomnieć o dolinach, bo przed nimi jedynie trudne szczyty do zdobycia. Zwrotka numer jeden, kończy się pierwszym użyciem zwrotu "brothers in arms" (towarzysze broni). Żołnierz jest przekonany, że mimo tylu wspólnych przeżyć, wspólnych przyjaźni na śmierć i życie, po powrocie do swych rodzin, nikt nie zatęskni za swymi towarzyszami broni.

Druga zwrotka to przejmujące wyznanie lojalności. Towarzysze broni, o których mowa była wcześniej, okazali się najlepszymi i najwierniejszymi przyjaciółmi. Nie odeszli mimo pola zniszczenia ("fields of destruction") i próby ognia ("baptism of fire"). Na koniec pada wyznanie "You did not desert me, my brothers in arms" (Wy nie odeszliście nigdy, moi towarzysze broni).
W tym momencie rozpoczyna się najważniejsza (pod względem wymowy całego utworu) część tekstu. Brzmi ona:
There's so many different worlds (Jest tak wiele różnych światów)
So many different suns (Tak wiele różnych słońc)
And we have just one world (Żyjemy tylko na jednej Ziemi)
But we live in different ones (Ale w innych światach)

Podmiot doświadczony wojną dochodzi do wniosku, że światów i wschodów słońca starczyłoby dla wszystkich. Niestety żyjemy tylko na jednej Ziemi, za którą człowiek nieustannie musi przelewać swoją krew. Jedna Ziemia nie oznacza jednego świata. W innym świecie żyjemy my, w innym nasi wrogowie.

Ostatnia zwrotka przynosi noc. "Now the sun's gone to hell" (Słońce zeszło do piekła). Na niebie zapanował księżyc. Prawdopodobnie jest to jedna z niewielu chwil spokoju, gdy żołnierze czekają na świt, by znów ruszyć do boju. Noc może być tutaj także alegorią śmierci. Dlatego podmiot prosi swoich współtowarzyszy broni, by pozwolili mu się pożegnać. Jest przekonany, że i tak każdy z nich prędzej czy później musi umrzeć. Na tym polega wojna. Na tym polega rozkaz "do ostatniej kropli krwi".

Utwór kończy się mocnym przesłaniem. Żołnierze walczą ramię w ramię, mimo że w gwiazdach i w każdej linii ich dłoni, zapisane jest jedno: "We're fools to make war on our brothers in arms" (Jesteśmy głupcami wojując z naszymi towarzyszami broni).

Piosenki z przekazem - odcinek 1: Metallica "The Unforgiven"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Piosenki z przekazem - odcinek 4: Dire Straits "Brothers in Arms" - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto