Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PiS wchłania LPR. Lewica się jednoczy. Jakie będą wybory?

Wojciech Janiszewski
Wojciech Janiszewski
Głównym celem braci Kaczyńskich jest przejęcie członków i eletoratu LPR i Samoobrony. Rozpaczliwe posunięcia Romana Giertycha przypominające ruchy muchy w pajęczynie są z góry skazane na niepowodzenie. Jedynie Samoobrona jeszcze się broni.

W obecnej sytuacji politycznej Giertych poddaje się bez walki i zgodzi się na wszelkie ochłapy jakie dostanie od braci. Ten beznadziejny polityk wraz ze swoim otoczeniem próbuje się ratować - jednak pajęczyna PIS powoli się zaciska. Stąd te wszystkie absurdalne pomysły szefa MEN matura (kompletna kompromitacja na skalę światową) i inne pomysły to jedynie próba ratowania swojej twarzy. Skazana rzecz jasna na niepowodzenie. Także Młodzież Wszechpolska jest zdezorientowana - jedyna siła bojowa Giertycha nie wie co ze sobą zrobić, bo nie pasuje im ideologia PIS. Giertych próbuje tuszować ich rozgoryczenie coraz to nowymi stanowiskami.

Nieco inaczej sprawa przedstawia się z Leperem i Samoobroną. Ostatnie inicjatywy tej partii na wsi przyniosły jej duże poparcie a osłabiły PIS, który nie ma nic do zaproponowania wiejskiemu elektoratowi. Rozpaczliwe ruchy liderów PIS oraz niesamowite wsparcie Radia Maryja i całego imperium medialnego Ojca Dyrektora też nie dają rezultatu. W chwili obecnej Samoobrona ma około 50 proc. poparcia na wsi. Patrząc na te działania, mimo sukcesów Samoobrony na wsi, można stwierdzić cytując klasyka, że LPR i Samoobrona "jeszcze płyną lecz kra nad nimi zamarza".

Lewica w tej sytuacji ma otwartą drogę do osiągnięcia bardzo dobrego wyniku w jesiennych wyborach samorządowych, a także zbliżających się wyborach do Sejmu. SLD która, jakby się wydawało, cierpi na problem przywództwa w partii, dzięki bardzo mocnej pozycji Leszka Millera oraz jego ludzi, sama lub w koalicji z SDPL oraz Partią Demokratyczną może się spodziewać nawet 20 proc. poparcia wyborczego.

Patrząc na to z boku należy poradzić liderom lewicy, aby kupili ogromny kosz kwiatów i przekazali go braciom za bratnią pomoc. Nawet w najpiękniejszych snach lewica nie spodziewała się takiego prezentu, a na pewno nie ze strony liderów PIS. Jeżeli PIS nie zmieni retoryki, to jest realna szansa, że lewica może się pokusić o podobny wynik jak 2001 roku - byłby to jednak swoisty "rechot historii".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto