Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polacy bojkotują igrzyska nie zdobywając medali?

Marek Jarząbek
Marek Jarząbek
Iskierkę nadziei zatlili dziś Jacek Proć i Rafał Dobrowolski, którzy w dobrym stylu awansowali do 1/8 finału turnieju łuczników. Otylia Jędrzejczak popłynie w finale 200 m motylkiem. Do tenisowego ćwierćfinału, po trudnym meczu, awansowali debliści. Polskie siatkarki przegrały kolejny mecz, tym razem z reprezentacją Japonii.

Fenomenalny Phelps. Przeciętne występy polskich pływaków

Amerykanin został drugim największym multimedalistą w historii igrzysk. Ma na koncie 11 złotych i dwa brązowe medale i wielce prawdopodobne, że do wyprzedzenia w tej klasyfikacji Larisy Latyniny (18 krążków w kolekcji), będzie potrzebował jeszcze jednej olimpiady.

Phelps do tego wyniku niewątpliwie się jednak zbliża i to w imponującym tempie. W dzisiejszym finale na 200 m stylem motylkowym poprawił swój rekord świata od dziś wynoszący 1:52,03, a na mecie wyprzedził Węgra Cseha i Japończyka Matsudę. Szóste miejsce z czasem 1:54,60 zajął startujący w finale na 8. torze Paweł Korzeniowski.

Drugie "złoto" dzisiaj Amerykanin wywalczył razem z kolegami w wyscigu 4x200 m stylem zmiennym. Sztafeta USA również pobiła rekord świata, schodząc pierwszy raz w historii poniżej 7 minut (6:58,56). Phelps, który chce pobić rekord swojego rodaka Marka Spitza (7 medali na IO w Monachium), wystartuje jeszcze na trzech dystansach.

Otylia Jędrzejczak awansowała tymczasem do finału swojej ulubionej konkurencji - 200 m motylkiem. To właściwie ostatnia szansa naszej czołowej pływaczki na medal w Pekinie, bo trudno raczej liczyć na kobiecą sztafetę. W porannych półfinałach uzyskała czwarty czas 2.06,78, przegrywając w swoim wyścigu z Chinką Zige Liu (2:06,25 - najlepszy czas półfinałów) i Australijką Jessicą Schipper. Warto dodać, że będzie to pierwszy finał Otylii podczas tych igrzysk. Finał wyścigu w czwartek o 4.42.

Ostatnie, ósme miejsce w finale 200 m stylem zmiennym zajęła Katarzyna Baranowska. Polska pływaczka na drugim nawrocie była jeszcze siódma, ale w dalszej części wyścigu opadła z sił. Jej czas - 2.13,36 (prawie pięć sekund gorszy od najlepszych) wyraźnie wskazuje, że na medal liczyć nie mogliśmy. Konkurencję wygrała faworytka, Stephanie Rice z Australii, bijąc przy okazji z czasem 2.08,45 własny rekord świata.

Do półfinałów w swoich konkurencjach nie awansowali ani Agata Korc ani Łukasz Wójt. Korc uzyskała dopiero 20. czas eliminacji na 100 m stylem dowolnym, a Łukasz Wójt w tej samej fazie wyścigu na 200 m zmiennym popłynął w bardzo słabym czasie (2:01,54). Sztafeta kobiet 4x200 m dowolnym zajęła ostatnie miejsce w eliminacjach z czasem 8:07,40.

Polski łucznik z rekordem olimpijskim!

Jacek Proć awansował do 1/8 finału turnieju indywidualnego w łucznictwie. Polak w pierwszej rundzie ustanowił nowy rekord olimpijski, wygrywając z Chińczykiem Wenguanem Li 116:111. W 1/16 nasz zawodnik był minimalnie lepszy od Australijczyka Sky'a Kima, zwyciężając 111:110. W walce o ćwierćfinał Proć powalczy w piątek w nocy czasu polskiego z Ukraińcem Wiktorem Rubanem.

W ślady Procia poszedł kolejny nasz reprezentant - Rafał Dobrowolski, który również awansował do 1/8 finału. Polak pokonał najpierw Myo Aung Naya (Birma), a w kolejnej rundzie zwyciężył po dogrywce z Ukraińcem Serdiukiem. W walce o 1/4 finału Dobrowolski zmierzy się z Koreańczykiem Kyoun-Mo Parkiem. Z turniejem pożegnał się ostatni z naszych reprezentantów, Piotr Piątek.

Siatkarki w bardzo trudnej sytuacji

Polskie siatkarki uległy niespodziewanie Japonii 2:3 w trzecim meczu podczas olimpijskiego turnieju. Podopieczne Marco Bonitty przegrywały już 2:0, by w dramatycznych okolicznościach doprowadzić do tie-breaka, przegranego przez Polki do 11. Trener polskich zawodniczek dał dobre, choć spóźnione zmiany, ale nawet wprowadzone w trzecim secie na dłużej: Skorupa i Rosner nie potrafiły w decydującym momencie zadać rywalkom ostatecznego ciosu. Aby pozostać w turnieju, nasze siatkarki muszą wygrać dwa ostatnie spotkania z Wenezuelą i USA i liczyć na korzystny układ innych spotkań.

Polki przegrały w tenisie stołowym. Debliści przeszli katorgę w tenisie ziemnym

Reprezentacja polskich pingpongistek debiutująca na olimpiadzie uległa czołowej ekipie świata - drużynie Hongkongu. Pierwsza, swoje spotkanie w biało-czerwonych barwach zagrała Qian Li, która przegrała gładko 0:3. Sytuację próbowała naprawić Natalia Partyka, która dzielnie walczyła, ale nie sprostała Yanie Tie i uległa w tie-breaku 2:3. W deblu z Xu Jie, Partyka nie była już w tak dobrej dyspozycji i tu para z chińskiego regionu autonomicznego była również górą, zwyciężając całe spotkanie 3:0.

Nasza etatowa para deblowa w tenisie ziemnym: Marcin Matkowski/Mariusz Fyrstenberg zafundowała swoim kibicom nie lada thriller. W pierwszym secie 1/8 finału gry podwójnej z czeską parą Damm/Vizer Polacy przegrali wysoko, 1:6. W drugim, przegrywali już 3:5, by doprowadzić do tie-breaka, w którym zwyciężyli 7-3. W decydującej partii znów było nerwowo, ale polskiej parze udało się w ostatnim gemie przełamać serwis rywali i wygrać tego seta 7:5, a cały mecz 2:1. W ćwierćfinale rywalem naszych deblistów będą szwedzcy weterani: Thomas Johansson i Simon Aspelin.

Sporty walki ze zmiennym szczęściem

Łukasz Maszczyk pewnie wygrał swoją walkę w 1/16 finału. Startujący w kategorii papierowej (do 48 kg) Polak, pokonał przed czasem Saidu Kargbo z Sierra Leone. Po dwóch rundach Maszczyk prowadził 10:0, natomiast rywal polskiego pięściarza był już dwukrotnie liczony. Na 28 sekund przed upływem czasu trzeciego starcia, sędzia przerwał walkę, oszczędzając reprezentanta Afryki. W pojedynku o ćwierćfinał Maszczyk walczył będzie z Namibijczykiem, Jafetem Uutonim.

Julian Kwit odpadł w 1/8 finału zapasów w stylu klasycznym w kategorii do 74 kg. Polak przegrał z Białorusinem Michałowiczem w rundach 1:2, a o odpadnięciu naszego reprezentanta zadecydował stracony punkt w trzeciej rundzie, przyznany rywalowi po analizie zapisu wideo. Białorusin odpadł jednak w półfinale, a to oznacza, że Kwit nie weźmie udziału w repasażach.

Startująca w judo w kategorii do 70 kg Katarzyna Piłocik przegrała przez ippon swoją pierwszą i ostatnią walkę w turnieju. Pogromczyni Polki, Amerykanka Rounda Rousey doznała bowiem porażki w kolejnej rundzie i zamknęła tym samym reprezentantce Polski drogę do repasażów.

Z wiosłem w ręku

Julia Michalska awansowała d

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto