Polowanie na Kaddafiego. Siły NATO łamią rezolucję ONZ?

Rewelacje na temat prawdziwego celu nalotów NATO na Trypolis ujawnił amerykański kongresmen Michael Turner. Wiedzą na ten temat podzielił się nim, dowodzący libijską misją, admirał Samuel Locklear.

Czytaj też: Kaddafi ucieknie na Białoruś?

Amerykański admirał powiedział m.in., że zakres zadań zleconych siłom NATO przez Radę Bezpieczeństwa został przez natowskich dowódców zinterpertowany w taki sposób, by umożliwiło to zlikwidowanie najwyższego dowództwa libijskich sił zbrojnych, w tym samego Muammara Kaddafiego.

Zdaniem Turnera, który z ramienia Partii Republikańskiej zasiada w Komitecie Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów, siły NATO mogły dopuścić się naruszenia rezolucji ONZ, na podstawie której wykonują swoją misję w Libii. "Zakres zadań realizowanych przez NATO znacznie wykracza poza ochronę ludności cywilnej" - powiedział Turner.

Czytaj też: Kaddafi wypowiedział wojnę Włochom

Zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych z dnia 26 lutego 2011 roku, siły międzynarodowej koalicji miały ograniczyć się do trzech głównych zadań: ochrony ludności cywilnej, kontroli czasowo zamkniętej przestrzeni powietrznej oraz egzekwowania embarga na broń nałożonego na reżim Kaddafiego. Dokument nie precyzuje jednak w jaki sposób realizowane mają być poszczególne zadania.

Samoloty NATO wielokrotnie na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy bombardowały siedzibę Muammara Kaddafiego oraz bazę wojskową w Trypolisie, z której dyktator zarządza obecnie państwem. W jednym z takich nalotów śmierć poniósł syn Kaddafiego oraz jego trzej wnukowie.