Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy quadowcy rządzą na Dakarze! Łaskawiec zwycięzcą w La Roja

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
EPA
Gdy Europa żyje dziś sportami zimowymi, na drugiej półkuli europejscy mistrzowie kierownicy, walczą w motorowych sportach letnich. Znakomicie jadą nasi quadowcy, nieźle dają sobie radę motocykliści, coraz lepiej jedzie autem Adam Małysz.

Kibiców polskich cieszy świetna forma świetnego quadowcy Łukasza Łaskwaca. Łukasz wygrał we wtorek drugi z rzędu etap, najbardziej znanego i prestiżowego rajdu terenowego świata, rajdu po pustynnych piaskach i bezdrożach Dakaru Ameryki Południowej. Trzecie miejsce zdobył nasz quadowiec Rafał Sonik.

Od początku 35. Rajdu Dakar, Łukasz Łaskawiec pnie się coraz wyżej w rywalizacji i klasyfikacji ogólnej. W poniedziałek, 14 stycznia, 22-letni Polak po raz pierwszy minął linię mety w Cordobie, jako pierwszy, co dało mu w "generalce" piąte miejsce. Dumny z siebie Łukasz Łaskawiec powiedział: "Przyjechałem tu, żeby stanąć na podium" – podaje serwis - http://www.tvn24.pl/sport,4/polski-quad-rzadzi-na-dakarze-laskawiec-pierwszy-w-la-rioja,300318.html.

Dobra jazda polskich quadowców

Dziesiąty etap, odbywający się we wtorek 15 stycznia, który prowadził wzdłuż Oceanu Spokojnego, z Cordoby do miasta La Roja, liczył 636 kilometrów, z czego ponad połowę trasy - 357 km, stanowiły odcinki specjalne.

We wtorek, Polak Łukasz Łaskawiec miał ogromne szczęście - od początku po starcie -był najszybszy i jedynie na jednym OS-ie stracił prowadzenie. Jechał tak szczęśliwie i tak szybko, że na odcinku specjalnym o długości 593 km zdołał wyprzedzić przeszło minutę Argentyńczyka Marcosa Patronellego, o półtorej minuty, Chilijczyka Casale, o prawie pięć minut Sebastiana Husseiniego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i o sześć minut i pięć sekund swojego kolegę Polaka, Rafała Sonika.

Polscy quadowcy nadają ton czołówce Rajdu - Łukasz Łaskawiec zajmuje czwartą pozycję, a Rafał Sonik wciąż trzeci w generalnej klasyfikacji. Szósty był na mecie 10. etapu Marcos Patronelli. Liderem ciągle pozostaje, jadący yamahą Argentyńczyk.

Adam Małysz pnie się coraz wyżej

Z każdym etapem coraz wyżej w klasyfikacji staje Adam Małysz z pilotem Krzysztofem Martonem – we wtorek awansowali (na Toyota Hilux) na 14. miejsce. W poniedziałek Adam uzyskał 16. czas i utrzymał 14. pozycję. Do lidera, Hiszpana Joana (Nani) Romy, ma stratę tylko 38 minut 41 sekund. Smutny, załamany psychicznie, poobijany fizycznie, z uszkodzonymi żebrami i kręgosłupem, Krzysztof Hołowczyc powtarza: za rok powalczę o zwycięstwo w Dakarze. Krzysztof Hołowczyc, po wypadku w Rajdzie Dakar, powrócił do kraju na wózku.

Pozycję liderów utrzymują a po wtorkowym 10. etapie umocnili się zawodnicy Francji: Stephane Peterhansel i Jean Paul Cottret (Mini). Najszybciej i bezbłędnie pokonali odcinek specjalny o długości 357 km -Argentyńczyk Orlando Terranova z portugalskim pilotem Paulo Fiuzą w czasie 3:57.58. Adam Małysz miał 20. czas, o niespełna pół godziny gorszy od zwycięzcy, Francuza.

Zawodnicy quadów z każdym etapem odpadają. Spośród 38, którzy wystartowali w Limie 5 stycznia, do dziewiątego etapu w poniedziałek, dotrwało 27, a metę przekroczyło 22. Jak mówi trzykrotny mistrz Europy (2010, 2011, 2012) Łukasz Łaskawiec - wtorkowy odcinek trasy "bardziej przypominał rajdy drogowe niż off-road". "Rywalizowaliśmy na szutrowej, krętej i kamienistej trasie, a różnice czasowe między czołówką były niewielkie".

Będący w ścisłej czołówce, Nasser Al-Attiyah - uderzył w drzewo. Mimo wszystko katarski kierowca z problemami technicznymi kontynuował jazdę, choć musiał zatrzymywać się wielokrotnie na trasie. Nawet, jeśli uda się jemu ukończyć etap, spadnie na odległe miejsce – prognozują obserwatorzy.

Na pozycji lidera umocniła się już francuska załoga: Stephane Peterhansel i Jean Paul Cottret (Mini). Tuż za nimi, ze stratą aż 49 minut 31 sekund, są: Giniel De Villiers z RPA i jego niemiecki pilot Dirk Von Zitzewitz, na Toyocie.

Motocykliści i auta ciężarowe

Nasi motocykliści jadą stosunkowo nieźle. Jakub Przygoński jest na dziewiątym miejscu, a Jacek Czachor na 23. Najszybciej - w 5 godzin i 41 minut, poniedziałkowy etap pokonał Francuz Cyril Despres. Po ósmym etapie Francuz - czterokrotny zwycięzca Dakaru (2005, 2007, 2010, 2012), awansował z piątego na drugie miejsce w klasyfikacji ogólnej. Do lidera, którym jest Portugalczyk Ruben Faria, traci 5 minut i 23 sekundy. Jakub Przygoński zdobył 13. wynik dnia, a Jacek Czachor 34.

Po 10. etapie nastąpiła zmiana lidera w klasyfikacji samochodów ciężarowych. Dotąd prowadzący team holendersko-belgijski z Polakiem z Olesna (Opolszczyzna) - Dariuszem Rodewaldem w składzie – z powodu awarii ciężarówki spadł na 4. miejsce.
Awaria ciężarówki sprawiła, że ubiegłoroczni zwycięzcy dojechali do mety na 59. pozycji; strata blisko półtorej godziny do zwycięzców etapu, z San Miguel de Tucuman do Cordoby, o długości 699 km (odcinek specjalny 293 km).

Pechowy team holendersko-belgijski najpierw miał uszkodzoną turbosprężarkę, musiał więc czekać na samochód z szybkim serwisem, żeby ją wymienić. Potem zaczął szwankować układ kierowniczy. Następnie pech chciał i załoga złapała gumę, wypadła z trasy i uszkodziła ciężarówkę. Do mety dojechali bez przedniej szyby, ale na szczęście nikomu z załogi nic się złego nie stało.

Polacy: Jarosław Kazberuk, Robert Jan Szustkowski i Wojciech Białowąs, jadący żółtym Unimogiem R-Six Team, zajmują 26. miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie miejsce w klasie samochodów produkcyjnych.

Dzisiaj - w środę, 16 stycznia, odbędzie się jedenasty etap Rajdu, z La Rioja do Fiambali o długości trasy 481 km, w tym 219 km odcinka specjalnego.

Wyniki klasyfikacji

Dziesiąty etap na trasie: Cordoba - La Rioja (Argentyna)
- samochody 636 km (OS 357 km)

1. Orlando Terranova, Paulo Fiuza (Argentyna/Portugalia/BMW) 3:57.58
2. Joan (Nani) Roma, Michel Perin (Hiszpania/Francja/Mini) strata 2.07
3. Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja/Mini) 2.19

Polacy
20. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska/Toyota Hilux) 29.43
34. Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska/BMW X5 CC) 44.49
66. Dariusz Żyła, Pierre Calmon (Polska/Francja/Mitsubishi) 1:28.51

Po dziesięciu etapach:
1. Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja/Mini) 28.12.00
2. Giniel De Villiers, Dirk Von Zitzewitz (RPA/Niemcy/Toyota) strata 52.38
3. Leonid Nowicki, Konstantyn Żyłcow (Rosja/Mini) 1:08.40

Polacy
14. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska/Toyota HiLux) 4:36.28
40. Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska/BMW X5 CC) 13:46.30
75. Dariusz Żyła, Pierre Calmon (Polska/Francja/Mitsubishi) 30:37.16

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto