Kibiców polskich cieszy świetna forma świetnego quadowcy Łukasza Łaskwaca. Łukasz wygrał we wtorek drugi z rzędu etap, najbardziej znanego i prestiżowego rajdu terenowego świata, rajdu po pustynnych piaskach i bezdrożach Dakaru Ameryki Południowej. Trzecie miejsce zdobył nasz quadowiec Rafał Sonik.
Od początku 35. Rajdu Dakar, Łukasz Łaskawiec pnie się coraz wyżej w rywalizacji i klasyfikacji ogólnej. W poniedziałek, 14 stycznia, 22-letni Polak po raz pierwszy minął linię mety w Cordobie, jako pierwszy, co dało mu w "generalce" piąte miejsce. Dumny z siebie Łukasz Łaskawiec powiedział: "Przyjechałem tu, żeby stanąć na podium" – podaje serwis - http://www.tvn24.pl/sport,4/polski-quad-rzadzi-na-dakarze-laskawiec-pierwszy-w-la-rioja,300318.html.
Dobra jazda polskich quadowców
Dziesiąty etap, odbywający się we wtorek 15 stycznia, który prowadził wzdłuż Oceanu Spokojnego, z Cordoby do miasta La Roja, liczył 636 kilometrów, z czego ponad połowę trasy - 357 km, stanowiły odcinki specjalne.
We wtorek, Polak Łukasz Łaskawiec miał ogromne szczęście - od początku po starcie -był najszybszy i jedynie na jednym OS-ie stracił prowadzenie. Jechał tak szczęśliwie i tak szybko, że na odcinku specjalnym o długości 593 km zdołał wyprzedzić przeszło minutę Argentyńczyka Marcosa Patronellego, o półtorej minuty, Chilijczyka Casale, o prawie pięć minut Sebastiana Husseiniego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i o sześć minut i pięć sekund swojego kolegę Polaka, Rafała Sonika.
Polscy quadowcy nadają ton czołówce Rajdu - Łukasz Łaskawiec zajmuje czwartą pozycję, a Rafał Sonik wciąż trzeci w generalnej klasyfikacji. Szósty był na mecie 10. etapu Marcos Patronelli. Liderem ciągle pozostaje, jadący yamahą Argentyńczyk.
Adam Małysz pnie się coraz wyżej
Z każdym etapem coraz wyżej w klasyfikacji staje Adam Małysz z pilotem Krzysztofem Martonem – we wtorek awansowali (na Toyota Hilux) na 14. miejsce. W poniedziałek Adam uzyskał 16. czas i utrzymał 14. pozycję. Do lidera, Hiszpana Joana (Nani) Romy, ma stratę tylko 38 minut 41 sekund. Smutny, załamany psychicznie, poobijany fizycznie, z uszkodzonymi żebrami i kręgosłupem, Krzysztof Hołowczyc powtarza: za rok powalczę o zwycięstwo w Dakarze. Krzysztof Hołowczyc, po wypadku w Rajdzie Dakar, powrócił do kraju na wózku.
Pozycję liderów utrzymują a po wtorkowym 10. etapie umocnili się zawodnicy Francji: Stephane Peterhansel i Jean Paul Cottret (Mini). Najszybciej i bezbłędnie pokonali odcinek specjalny o długości 357 km -Argentyńczyk Orlando Terranova z portugalskim pilotem Paulo Fiuzą w czasie 3:57.58. Adam Małysz miał 20. czas, o niespełna pół godziny gorszy od zwycięzcy, Francuza.
Zawodnicy quadów z każdym etapem odpadają. Spośród 38, którzy wystartowali w Limie 5 stycznia, do dziewiątego etapu w poniedziałek, dotrwało 27, a metę przekroczyło 22. Jak mówi trzykrotny mistrz Europy (2010, 2011, 2012) Łukasz Łaskawiec - wtorkowy odcinek trasy "bardziej przypominał rajdy drogowe niż off-road". "Rywalizowaliśmy na szutrowej, krętej i kamienistej trasie, a różnice czasowe między czołówką były niewielkie".
Będący w ścisłej czołówce, Nasser Al-Attiyah - uderzył w drzewo. Mimo wszystko katarski kierowca z problemami technicznymi kontynuował jazdę, choć musiał zatrzymywać się wielokrotnie na trasie. Nawet, jeśli uda się jemu ukończyć etap, spadnie na odległe miejsce – prognozują obserwatorzy.
Na pozycji lidera umocniła się już francuska załoga: Stephane Peterhansel i Jean Paul Cottret (Mini). Tuż za nimi, ze stratą aż 49 minut 31 sekund, są: Giniel De Villiers z RPA i jego niemiecki pilot Dirk Von Zitzewitz, na Toyocie.
Motocykliści i auta ciężarowe
Nasi motocykliści jadą stosunkowo nieźle. Jakub Przygoński jest na dziewiątym miejscu, a Jacek Czachor na 23. Najszybciej - w 5 godzin i 41 minut, poniedziałkowy etap pokonał Francuz Cyril Despres. Po ósmym etapie Francuz - czterokrotny zwycięzca Dakaru (2005, 2007, 2010, 2012), awansował z piątego na drugie miejsce w klasyfikacji ogólnej. Do lidera, którym jest Portugalczyk Ruben Faria, traci 5 minut i 23 sekundy. Jakub Przygoński zdobył 13. wynik dnia, a Jacek Czachor 34.
Po 10. etapie nastąpiła zmiana lidera w klasyfikacji samochodów ciężarowych. Dotąd prowadzący team holendersko-belgijski z Polakiem z Olesna (Opolszczyzna) - Dariuszem Rodewaldem w składzie – z powodu awarii ciężarówki spadł na 4. miejsce.
Awaria ciężarówki sprawiła, że ubiegłoroczni zwycięzcy dojechali do mety na 59. pozycji; strata blisko półtorej godziny do zwycięzców etapu, z San Miguel de Tucuman do Cordoby, o długości 699 km (odcinek specjalny 293 km).
Pechowy team holendersko-belgijski najpierw miał uszkodzoną turbosprężarkę, musiał więc czekać na samochód z szybkim serwisem, żeby ją wymienić. Potem zaczął szwankować układ kierowniczy. Następnie pech chciał i załoga złapała gumę, wypadła z trasy i uszkodziła ciężarówkę. Do mety dojechali bez przedniej szyby, ale na szczęście nikomu z załogi nic się złego nie stało.
Polacy: Jarosław Kazberuk, Robert Jan Szustkowski i Wojciech Białowąs, jadący żółtym Unimogiem R-Six Team, zajmują 26. miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie miejsce w klasie samochodów produkcyjnych.
Dzisiaj - w środę, 16 stycznia, odbędzie się jedenasty etap Rajdu, z La Rioja do Fiambali o długości trasy 481 km, w tym 219 km odcinka specjalnego.
Wyniki klasyfikacji
Dziesiąty etap na trasie: Cordoba - La Rioja (Argentyna)
- samochody 636 km (OS 357 km)
1. Orlando Terranova, Paulo Fiuza (Argentyna/Portugalia/BMW) 3:57.58
2. Joan (Nani) Roma, Michel Perin (Hiszpania/Francja/Mini) strata 2.07
3. Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja/Mini) 2.19
Polacy
20. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska/Toyota Hilux) 29.43
34. Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska/BMW X5 CC) 44.49
66. Dariusz Żyła, Pierre Calmon (Polska/Francja/Mitsubishi) 1:28.51
Po dziesięciu etapach:
1. Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja/Mini) 28.12.00
2. Giniel De Villiers, Dirk Von Zitzewitz (RPA/Niemcy/Toyota) strata 52.38
3. Leonid Nowicki, Konstantyn Żyłcow (Rosja/Mini) 1:08.40
Polacy
14. Adam Małysz, Rafał Marton (Polska/Toyota HiLux) 4:36.28
40. Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska/BMW X5 CC) 13:46.30
75. Dariusz Żyła, Pierre Calmon (Polska/Francja/Mitsubishi) 30:37.16
Stanisław Cybruch
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?