Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii już wkrótce w Sejmie

Kamil Bieńko
Kamil Bieńko
W najbliższym czasie możemy się spodziewać nowelizacji w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Aktualnie, każdy kto posiada choćby niewielką ilość narkotyków podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało liberalną, mniej restrykcyjną nowelizację ustawy.Projekt resortu daje możliwość umorzenia przez sąd postępowania karnego za posiadanie nieznacznej ilości narkotyków. Prokurator będzie musiał rozpatrywać sprawy subiektywnie uznając, czy "nieznaczna ilość’" narkotyków nie była przeznaczona na cele handlowe. Niestety nowelizacja nie reguluje pojęcia "nieznaczna ilość".

"Nie uważam, by niedookreślenie „nieznacznej ilości” było słabością propozycji nowelizacji ustawy. Jednak nie jestem prawnikiem, ale psychoterapeutą. Kiedyś wydawało mi się, że takie dookreślenie ilościowe narkotyku byłoby właściwe, ale rynek substancji psychoaktywnych gwałtownie nam się rozrasta i tak naprawdę takich substancji dzisiaj jest kilkaset. Trzeba się zastanowić, czy należy się skoncentrować na kilku, czy ustalić właściwości dla każdej" - mówi dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Piotr Jabłoński. Zdaniem prawnika i kryminologa, prof. Andrzeja Gaberle dotychczasowe przepisy nie sprawdziły się. Na całym świecie panuję tendencja do depenalizowania używek.

"Restrykcyjne przepisy blokują możliwość leczenia osób uzależnionych. Każdy, kto się zgłosi do poradni, może mieć postępowanie karne, bo miał niewielką ilość narkotyków. Z tego powodu w wielu krajach z takich przepisów zrezygnowano" – ocenia profesor.

Warto jednak zaznaczyć, że nowelizacja ustawy nie depenalizuje narkotyków. W dalszym ciągu posiadanie i sprzedawanie narkotyków będzie karane, ale w sytuacji kiedy ktoś zostanie zatrzymany z niewielką ilością środków odurzających na własny użytek, postępowanie może zostać umorzone. Celem Ministerstwa Sprawiedliwości jest ograniczenie osadzania w więzieniach osób uzależnionych, za których społeczeństwo musi płacić podatki. Polityka resortu zmierza do prewencji i leczenia zamiast karania.

W kwestii problemów społecznych niemożliwe jest znalezienie rozwiązania, które usatysfakcjonowałoby wszystkich. Projekt nowelizacji, który jest wynikiem pracy wielu ekspertów m.in. MSWiA, GIF-u, Departamentu Sądów Powszechnych, Prokuratury Krajowej oraz ww Piotra Jabłońskiego i prof. Krzysztofa Krajewskiego – uznanego w świecie kryminologa, budzi wiele kontrowersji.

Najczęstszym argumentem przeciw liberalizacji ustawy jest danie prolongaty dilerom narkotykowym, którzy mogliby wykorzystać brak precyzji w określeniu ‘’nieznacznej ilości’’ używek.

Policyjne statystyki dotyczące prowadzonych spraw o posiadanie narkotyków wykazują, że około 70 procent z nich dotyczy dawek do 1 grama. Dlatego z reguły czyni się przestępców z osób uzależnionych, bo nie trudno skonstatować, że dilerzy mają przy sobie większe ilości.

Zdaniem Zbigniewa Ziobry, który jeszcze w ubiegłym roku ostro skrytykował projekt ustawy, może ona doprowadzić do wzrostu przestępczości i osób uzależnionych. Podobnie uważa większość prawicy.

Na przykładzie innych krajów można zaobserwować, że liberalne podejście do narkotyków ma sens. W USA i w Rosji gdzie do niedawna obowiązywała zasada zera tolerancji, zaczęto odchodzić od tej metody, gdyż kraje te ponosiły olbrzymie nakłady w walce z narkomanią, a odsetek obywateli używających narkotyków jest zdecydowanie większy od średniej na Starym Kontynencie.

Polityka zera tolerancji wprowadzona w ustawie z 2000 roku nie sprawdziła się również w naszym kraju. Jak podaje Gazeta Wyborcza, w "2007 r. za handel narkotykami sądy skazały tylko 804 osoby, podczas gdy za posiadanie aż 17 razy więcej! Zamiast wzrosnąć, zmniejszyło się karanie dilerów narkotyków. W latach 1999-2007 dwukrotnie spadła liczba wyroków za handel. Za to policja poprawiła sobie statystyki, bo blisko o tysiąc procent! zwiększyła wykrywalność przestępstwa posiadania narkotyków". Narkomanii przestali się zgłaszać po jednorazowe igły i strzykawki, co zapobiega szerzeniu się HIV i żółtaczki, bo bali się policji. Prohibicja zwiększyła uzależnienie wśród młodzieży szkolnej, a narkotyki stały się dużo łatwiej dostępne.

Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii został podjęty po debacie publicznej na temat nowo wprowadzonych przepisów w Czechach. Od nowego roku dozwolone jest tam posiadanie narkotyków w ilości nie czyniącej szkody społecznej. Dotyczy to m.in. tak silnych środków, jak heroina, kokaina, LSD… Czy te zmiany w prawie naszych południowych sąsiadów przyniosą skutek, okażę się za jakiś czas.

Projekt naszego Ministerstwa Sprawiedliwości uwzględnia również kilka innych istotnych zmian, które mają pomóc w leczeniu osób uzależnionych i ich ewidencji. Rozszerza katalog osób uprawnionych do zdobywania certyfikatu specjalisty ds. uzależnień, nakłada obowiązek współpracy zakładów opieki zdrowotnej prowadzących leczenie uzależnień z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Nakłada na prokuratury i sądy obowiązek zbierania danych na temat sprawców przestępstw, dzięki któremu nastąpi lepsze rozpoznanie osób uzależnionych tak, aby można było stosować wobec nich metody profilaktyczne i lecznicze zamiast karania.
Reguluje kwestie udzielania przerw w wykonywaniu kary pozbawienia wolności (w związku z podejmowaniem leczenia na wolności) wobec osób skazanych za przestępstwa pozostające w związku z uzależnieniem od narkotyków.

Żadne prawo nie spowoduje zaniechania używania środków odurzających przez społeczeństwo. Niemniej jednak warto próbować je udoskonalić tak, żeby uzależnienia powodowały, jak najmniej skutków ubocznych.

Źródło: IAR, Gazeta Wyborcza, Rzeczypospolita

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto