Ukraina jest od dwóch tygodni oczkiem w głowie Polaków. Nie wszystkich. Niektórych. Głównie polityków. Też nie wszystkich. Najwyższych. Niekoniecznie wzrostem, bo także i niskich. Jadą zatem do Kijowa, nasi politycy z najwyższej półki, występują na Majdanie, przemawiają i wracają. A tam ludzie miejscowi dniami i nocami wylewają złość przeciwko władzom i walczą, grają, śpiewają, a milicja i jednostki specjalne Berkut ich rozpędzają, zatrzymują i pałują. Warszawa zaś razem z Kijowem walczy o połączenie Ukrainy unią celną i stowarzyszeniem z Europą.
Uważnie obserwuje rozwój sytuacji na Ukrainie, zwłaszcza w Kijowie, rosyjski Kreml. Prezydent Władimir Putin zauważył pewnego dnia, że na kijowskim Majdanie jest dużo mieszkańców stolicy, a wśród obcych - najwięcej Polaków. "Rossijskaja Gazieta" napisała szorstko, nawet z niemiłym podtekstem, że po Majdanie pełza Jarosław Kaczyński.
W tym kontekście znaleźli się też dowcipnisie. Sprytnie sfabrykowali obrazek z majdańskiej sceny politycznej, z udziałem prezesa PiS, w towarzystwie Witalija Kliczki. Na obrazku widać głowę lidera Prawa i Sprawiedliwości, obok wielkiego niczym żuraw budowlany, lidera ukraińskiej opozycji. Zmontowane technicznie zdjęcie wrzucono do Internetu.
Zobacz zdjęcie - Witalij Kliczko i Jarosław Kaczyński maszerowali razem w niedzielę, 1 grudnia 2013 roku, w Kijowie (Fot. Vasily Fedosenko Reuters) -Przerobione zdjęcie.
Zdjęcie stało się przedmiotem zabawy, żartów, kpin. Widać na nim Jarosława Kaczyńskiego, który maszeruje tuż obok Witalija Kliczki. Budzi ono nieprzeciętne zainteresowanie, robi wielką furorę w sieci. Prezes Kaczyński "stoi ramię w ramię obok lidera opozycji", a rzecz w tym, że jego głowa zaledwie wystaje zza niesionego transparentu. Zdjęcie jest oczywiście nieprawdziwe, jednak nosi wszelkie znamiona realizmu.
Andrzej Duda, lider wśród trzech najnowszych rzeczników PIS, komentując wizytę prezesa Kaczyńskiego w Kijowie, odkrył w tym niezwykłe historyczne wydarzenie, którym odtąd powinniśmy się szczycić i nosić w sercu, jako dumę narodową. Zauważył bowiem: "Dzięki Kaczyńskiemu Polska po raz pierwszy od sześciu lat pokazała się w Europie."
Jarosław Kaczyński – jak wyjaśnia czytelnikom portal Tokom.pl - nie jest osobą wysoką. Jednak, przy Witaliju Kliczce na zdjęciu, które robi furorę na Twitterze, zza niesionego transparentu wystaje tylko jego głowa.
Identyczny kadr z kijowskiego marszu opublikowała brytyjska agencja prasowa Reuters. Na zdjęciu Reutersa, fotoreportera Vasiliya Fedoshenko, widać, jak mężczyzna obok prezesa Kaczyńskiego, trzyma prawą dłoń pod sercem. A Witalij Kliczko ma wysoko uniesioną zaciśniętą pięść. Najpewniej to ten sam moment – pisze Tokfm.pl. - Prezes PiS jest jednak o wiele wyższy, niż "na niewyszukanej przeróbce, która się viraluje".
Jarosław Kaczyński, po tym jak rewolucyjnie zagrzewał w niedzielę 1 grudnia, Ukraińców na Majdanie, do walki z władzami i o stowarzyszenie kraju z Europą, zasłużył na miano wielkiego człowieka polskiej polityki. Zaproszony przez kucharza, który na bieżąco serwuje gorące posiłki i napoje demonstrantom, otrzymał w nagrodę kubek z gorącą zupą.
Popijając zupę, ze swojskim uśmiechem na ustach, prezes PiS stanowił tło historyczne w fotografiach z kucharzem. Fotka natychmiast trafiła na okładkę kolorowego pisma. Teraz kucharz, zachwycony zdjęciem z wybitnym Polakiem, chodzi po kijowskim Majdanie i przechwala się nim demonstrantom. Zdjęcie to - podobnie jak pierwsze z marszu z Kliczką - trafiło również do Internetu i robi wielką furorę.
Słusznie ktoś zauważył, że wyjazd prezesa Kaczyńskiego do Kijowa, był historyczny. Bo to jego trzecia w życiu podróż zagraniczna, ale za to pierwsza, po której zostały ciepłe ślady na "gorących", jak zupa fotografiach.
Prezes Prawa i Sprawiedliwość, Jarosław Kaczyński, był w minioną niedzielę w Kijowie, gdzie od kilkunastu dni trwają antyrządowe manifestacje. W trakcie demonstracji sił opozycji w Kijowie, wygłosił przemówienie, w którym zastrzegał, że Polska zawsze będzie wspierać sprawę integracji europejskiej Ukrainy. - Jesteście potrzebni Unii Europejskiej – podkreślił z akcentem, przemawiając do uczestników wielotysięcznej manifestacji.
Pokojowe demonstracje w Kijowie i innych wielkich ukraińskich miastach, trwają od 21 listopada, kiedy rząd premiera Mykoły Azarowa ogłosił, że wstrzymuje przygotowania do podpisania umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z Unią Europejską.
Stanisław Cybruch
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?