Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosyjskie gry wojenne, czyli "Wostok 2010"

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Rosyjscy żołnierze w Kazachstanie. www.wikipedia.org
Rosyjscy żołnierze w Kazachstanie. www.wikipedia.org
Na rosyjskim Dalekim Wschodzie i Syberii trwają zakrojone na szeroką skalę, największe w tym roku manewry Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej "Wostok 2010".

W ubiegły wtorek w stan gotowości zostały postawione jednostki zmotoryzowane, artyleria i siły wojsk rakietowych, wchodzące w skład rosyjskich okręgów wojskowych Dalekiego Wschodu i Syberii. Do akcji wkroczyła także Flota Pacyfiku oraz lotnictwo. Tak rozpoczęły się manewry armii rosyjskiej "Wostok 2010".

Jak powiedział Szef Sztabu Generalnego SZFR Gen. armii Nikolai Makarov: - Podczas treningu różnych sytuacji taktycznych, zaplanowano przeprowadzenie operacji specjalnych, ćwiczenia ogniowe obrony przeciwlotniczej i okrętów wojennych oraz zarówno powietrzne, jak i morskie operacje desantowe.

Przygotowania do manewrów zaczęły się na długo przed ich rozpoczęciem. Na obszar Syberii oraz Dalekiego Wschodu, Rosjanie musieli przerzucić znaczne siły. Dwa miesiące temu okręty flagowe dwóch rosyjskich flot: Czarnomorskiej i Północnej, krążownik rakietowy "Moskwa" oraz ciężki atomowy krążownik "Piotr Wielki" zostały wysłane do rosyjskiej bazy morskiej we Władywostoku, skąd wspólnie z okrętami Floty Pacyfiku operować będą na wodach Morza Japońskiego.

Gry wojenne "Wostok 2010", które potrwają do 8 lipca są odpowiednikiem manewrów "Zapad", przeprowadzonych w zeszłym roku przez Rosję i Białoruś, które były jednymi z największych takich przedsięwzięć armii rosyjskiej po rozpadzie ZSRR.

W manewrach "Wostok", które odbywają się regularnie co dwa lata, w tym roku udział bierze ponad 20 tys. rosyjskich żołnierzy i funkcjonariuszy służb specjalnych oraz blisko 2,5 tys. pojazdów mechanicznych, 70 samolotów i 30 okrętów wojennych. Poza udziałem personelu wojskowego zaplanowano także operacje m.in. sił Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Federalnej Służby Bezpieczeństwa.

Cień ZSRR

Tegoroczne manewry wojskowe, choć w dużej mierze są źródłem nowych taktyk oraz pozwalają żołnierzom wykazać się w warunkach zbliżonych do bojowych, stanowią przede wszystkim wyraźny pokaz rosyjskiej siły militarnej. Nie zmienia to jednak faktu, że dzisiejsza armia rosyjska jest niedoszkolona i niedoposażona, co jest wynikiem drastycznych ograniczeń wprowadzonych w rosyjskim budżecie po rozpadzie ZSRR, które w dużej mierze dotyczyły właśnie armii.

Choć dziś, pod przywództwem Władimira Putina, Rosja próbuje odrodzić się jako potęga militarna, zwiększając co roku wydatki na zbrojenia, modernizacja nie posuwa się jednak do przodu zbyt szybko. Ogromne braki w sprzęcie i wyszkoleniu, ale także w taktykach stosowanych przez rosyjską armię, pokazał wynik kilkudniowej wojny pomiędzy Rosją a Gruzją w sierpniu 2008 roku, kiedy mała gruzińska armia, choć w defensywie i tracąc sporą część gruzińskiego terytorium, dzielnie walczyła z rosyjskim najeźdźcą, który nie był w stanie przeprowadzić szybkiej ofensywy, a swoje ostateczne zwycięstwo osiągnął wyłącznie dzięki przewadze liczebnej.

Źródło: RIA Novosti, rusnavy.com

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto