W dniu jutrzejszym mijają akurat dwa lata gdy popełniłam swój pierwszy tekst w Wiadomościach24.pl. Artykuł ten był wynikiem mojego wkurzenia się na "moją" spółdzielnię mieszkaniową z całkiem banalnej (?) przyczyny. Bardziej zainteresowanych czytelników odsyłam do artykułu pt. "Po jakiego grzyba? z dnia 3 lipca 2008 r.
I to właściwie był mój jedyny tekst, opublikowany w Wiadomościach24 w roku 2008. Po tym "spektakularnym" debiucie napisałam jeszcze jeden tekst, dotyczący linii autobusowej nr 6, przebiegającej przez moje osiedle z Dworca Kaliskiego do Zgierza, ale materiał został zwrócony przez redakcję. Był, zdaniem redaktora dyżurnego, słaby i nie nadający się do publikacji.
Do pisania dla Wiadomości24 wróciłam po przeszło półrocznej przerwie i dalej już poszło bez problemów - o czym niech zaświadczy okrągła setka tekstów i tekścików tutaj publikowanych.
I właściwie ten dzisiejszy, niejako jubileuszowy tekst można by już zakończyć. Jest jednak jeszcze coś, o czym chciałabym wspomnieć patrząc z perspektywy dwóch lat obecności na tym portalu.
Tym "czymś" co powoduje, że jeszcze tkwię tutaj po same uszy, są wspaniali ludzie - dziennikarze obywatelscy - od których jeszcze wiele, wiele mogę się nauczyć. Nikt bowiem nie ma monopolu ani na mądrość ani na wiedzę, ani też na wyłączność w pisaniu i publikowaniu tekstów na łamach Wiadomości24. I to, moim zdaniem, jest główny motyw mojego tutaj "zasiedzenia" po same uszy, a nawet po sam czubek głowy.
Nie wiem, czy uda mi się napisać kolejnych sto artykułów. Życie lubi płatać różne psikusy, więc z tą następną setką może być różnie. Faktem jednak jest, że gdy zaczynałam swoją "karierę" dziennikarską na Wiadomościach24 - w najbardziej proroczych snach nie mogłam przewidzieć, że z moich artykułów urośnie całkiem spora kupka. Ziarno do ziarnka - a uzbiera się miarka - jak zwykła mawiać moja babka. I miała świętą rację.
Dwa lata - czyli mowa jubileuszowa
Siedzę tutaj już dwa lata.
Nie wiem, czy to zysk, czy strata.
Nie wiem. Nawet nie chcę wiedzieć.
Jedno dla mnie jest wciąż pewne:
- Bardzo lubię tutaj siedzieć
I pleść różne dyrdymały...
Bez tych naszych "Wiadomości"
Świat już nie byłby wspaniały!
Siedzę tutaj już dwa lata...
Pewnie jeszcze tu posiedzę.
I nie w głowie mi planować
Jakiś skręt za cudzą miedzę.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?