Było to już XV spotkanie miłośników gwary śląskiej organizowane przez Bronka dwa razy do roku, wiosną i jesienią, zawsze w restauracji Wiśniowy Sad, gdzie panuje szczególnie miła atmosfera "ku godce". Dlatego i tym razem goście dopisali, a wśród nich laureaci konkursów „Po naszymu...”: Leszek Jęczmych z Burowca i Jerzy Kiolbasa z Rudy Śląskiej.
Przybyli także Ewa Prochaczek i Ryszard Til z Mikołowa, autorzy „Kamasutry po śląsku” oraz znany aktor, artysta estradowy, Dariusz Niebudek, który odebrał zaszczytne wyróżnienie – brązową odznakę „Pszociel Ślónski Godki”, przyznane przez halembskie Koło Związku Górnośląskiego.
Odznakę wręczył wiceprezes Koła, Ludwik Poloczek.
Kawaler odznaki, rodem z Kielc, z miejsca zamieszkania sosnowiczanin popisał się znakomitym władaniem śląską rzeczą. Za kieleckiego Hanysa uchodzi także jego przyjaciel, obecny na uroczystości, Marek W. Judycki.
Główna cześć zeflugu upłynęła pod znakiem śląskich limeryków, pokłosia podsumowanego właśnie konkursu. Konkursowe i wyróżnione utwory czytali; Jadwiga Bohla, Bernard Śmigała, Bronek Wątroba, Tadeusz Czerniawski, a Richad Til, odkrył nawet... erolimeryki. Na gitarze grał i śpiewał Grzegorz Brożek.
A oto „limeryk” autorstwa AKP, dedykowany Bronisławowi Wątrobie:
Z Halymby Bronek „Notgeld” Wontroba,
na ślónsko godko ciynżko chorowoł.
Na co nie kuknoł, szare czy złote,
w szpaske zamiynić zowdy mioł ochotę,
abo tysiónce fraszek durś rychtowoł.
Toż, pyrsk, Ludkowie!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
