Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świat po śmierci Osamy Bin Ladena

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Osama Bin Laden (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Hamid_Mir_interviewing_Osama_bin_Laden.jpg)
Osama Bin Laden (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Hamid_Mir_interviewing_Osama_bin_Laden.jpg) Hamid Mir, CC
Dziś prezydent USA ogłosił śmierć najgroźniejszego terrorysty świata. Czy jednak śmierć jednego człowieka jest w stanie zatrzymać okrutną machinę terroru?

Sprawiedliwości stało się zadość - stwierdził Barack Obama w specjalnym orędziu do narodu wygłoszonym tuż po godzinie piątej naszego czasu. Przywódca Al-Kaidy miał zostać zabity w miejscu położonym 100 kilometrów na północ od Islamabadu. Nie ma wątpliwości, że to wydarzenie jest wielkim, moralnym zwycięstwem żołnierzy spod gwiaździstego sztandaru. Setki amerykanów spontanicznie wyszło na ulice, by okazać swoją radość oraz ulgę z powodu śmierci bardzo groźnego terrorysty. Ale jednak w tym wszystkim gdzieś pojawia się pytanie czy śmierć jednego człowieka może zakończyć erę światowego terroryzmu?

Al Kaidę można skonfrontować z hakerską siecią komputerową, która jest zagrożeniem dla całego globu. Dzisiejsze wydarzenie można porównać do zlikwidowania głównego serwera takiej sieci, przez co reszta jej użytkowników będzie przez pewien czas zdezorientowana i przestraszona co dalej będzie. Jednak można być pewnym, że znajdzie się nowy główny serwer, który nadal będzie nadzorował zbrodniczą działalność. Z całym przekonaniem można stwierdzić, że Al Kaida, jak i organizacje z nią związane, miały plan awaryjny na wypadek śmierci swojego przywódcy. Po zabiciu Bin Ladena, automatycznie najgroźniejszym terrorystą świata został Ajman az-Zawahiri, osoba numer dwa w Al Kaidzie. Poza tym trzeba przypomnieć, że np. komórki organizacji w Europie praktycznie są niezależne od głównych przywódców. Śmierć Bin Ladena może być dla nich iskrą, która być może przyspieszy zrealizowanie planowanych, okrutnych ataków na ludność cywilną.

Nie można dyskutować z faktami - Osama Bin Laden jest odpowiedzialny za śmierć tysięcy niewinnych ludzi na całym świecie. Jego śmierć przynosi moralną ulgę, ale z biegiem czasu zauważymy, że niezniszczono Al Kaidy całkowicie. Saudyjski terrorysta był posiadaczem dość sporego majątku, który na pewno teraz czeka na "odpowiednie" wykorzystanie. Teraz od międzynarodowej koalicji zależy, czy fakt choć chwilowego osłabienia Al Kaidy zostanie dobrze wykorzystany i zwiększy poczucie światowego bezpieczeństwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto