Malują nutami, jak pędzlem. Zainspirował ich Nikifor. Co z tego wyszło?
Tysiące nut naniesionych na pięciolinię, godziny spędzone na nagraniach. Wszystko po to by „przerobić” obraz na dźwięk. Jaki obraz? Ano samego mistrza Nikifora....
Tysiące nut naniesionych na pięciolinię, godziny spędzone na nagraniach. Wszystko po to by „przerobić” obraz na dźwięk. Jaki obraz? Ano samego mistrza Nikifora....