Udar zabija co szóstą osobę na świecie. Czy można go uniknąć?

Poza tym, udar stanowi olbrzymi problem ekonomiczny, ponieważ generuje niemałe koszty terapii oraz opieki nad pacjentami.

Eksperci twierdzą, że skala zjawiska jest bardzo duża. W jakimś momencie swojego życia jedna na sześć osób dozna bowiem udaru mózgu. Szacuje się, że na świecie co 6 sekund ktoś umiera właśnie z powodu udaru mózgu. Staje się on też najczęstszą przyczyną niepełnosprawności osób po 40. roku życia.

Tylko w roku 2010, z powodu udaru mózgu, zmarło ok. 6 mln osób na całym świecie. Natomiast szacuje się, że w naszym kraju udar występuje co roku u 70-80 tys. Osób. Z powodu jego wystąpienia ok. 30 proc. umiera w ciągu roku. Jednak lekarze mówią, że 50 proc. tych którzy przeżyją, traci pełną sprawność i potrzebuje stałej opieki.

Okazuje się jednak, że większości udarów można uniknąć. Przypominają o tym eksperci z okazji Światowego Dnia Udaru Mózgu, który obchodzimy w sobotę 29 października. W zeszłym roku ogłoszono wyniki badań na łamach pisma "Lancet", które przeprowadziła w 22 krajach, światowa organizacja zajmująca się problemem udarów - World Stroke Organization (WSO).

Oszacowano, że 80-90 proc. udarów, spowodowane jest czynnikami, na które mamy sami wpływ. Aby uniknąć tego zjawiska, wystarczy zmienić swój styl życia. Najważniejsze bodźce, które przyczyniają się do powstawania udaru, wymienione na łamach pisma, to: nadciśnienie tętnicze, papierosy, zaburzenia lipidowe, stosunek obwodu pasa do obwodu bioder, będący wskaźnikiem otyłości brzusznej, nieprawidłowa dieta, brak regularnej aktywności fizycznej, cukrzyca, nadużywanie alkoholu, stres, depresja oraz choroby układu sercowo-naczyniowego.

Specjaliści mówią, że jeżeli chodzi o udar, to nie jest on nieuchronną konsekwencją starzenia się. W większości przypadków jest to sprawa czynników, które go powodują. Wystarczy poznać te "bodźce" i po ich modyfikacji, można zdecydowanie zmniejszyć ryzyko wystąpienia udaru oraz zgonu z jego powodu.

Źródło:
rynekzdrowia