"Unia Europejska odnotowała z niepokojem wizytę ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa, złożoną w gruzińskich regionach Abchazji i Osetii Południowej 24 i 25 kwietnia, bez uprzedniej zgody władz Gruzji" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym wczoraj na stronie Komisji Europejskiej.
Przeczytaj także: Rosyjski senator oskarżył Gruzję o zamach
Wiceprezydent UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, Catherine Ashton, zaznaczyła, że wizyty szefa rosyjskiej dyplomacji w zbuntowanych gruzińskich republikach nie są zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami integralności terytorialnej.
"Unia Europejska potwierdza swoje poparcie dla suwerenności Gruzji i jej integralności terytorialnej oraz podkreśla znaczenie pokojowego rozwiązania konfliktu w pełnym poszanowaniu integralności terytorialnej Gruzji w jej międzynarodowo uznanych granicach" - napisała również w oświadczeniu Ashton.
Przeczytaj także: Przyczyny rosyjskiej inwazji na Gruzję
Wizyta szefa rosyjskiej dyplomacji w Abchazji i Osetii Południowej wywołała w Gruzji prawdziwą polityczną burzę. Federacja Rosyjska uznała niepodległość obu gruzińskich republik w sierpniu 2008 roku, po zakończonym kilkunastodniowym konflikcie rosyjsko-gruzińskim.
Zobacz także:
Gruzja zablokuje członkowstwo Rosji w WTO?
Rosja zbuduje własną tarczę antyrakietową
Sikorski leci do Gruzji, spotka się z prezydentem Saakaszwilim
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?