Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

University of British Columbia: dzieci uduchowione są szczęśliwsze

Maria Czerw
Maria Czerw
Opublikowane niedawno przez University of British Columbia badanie ujawnia, że duchowość i wiara w siłę wyższą są mocno powiązane ze szczęściem dzieci.

Opublikowane niedawno przez University of British Columbia badanie ujawnia, że duchowość i wiara w siłę wyższą są mocno powiązane ze szczęściem dzieci w wieku od ośmiu do dwunastu lat.

Pierwotne badanie zostało przeprowadzone na stosunkowo zamożnej grupie dzieci w Kolumbii Brytyjskiej, głównie rasy białej i wyznania chrześcijańskiego, ale zostało powtórzone na dzieciach wywodzących się z całkowicie innego środowiska - New Delhi. Jak mówi Mark Holder, główny autor badania i profesor psychologii na kampusie UBC Okanagan, wstępna analiza pokazuje, że wyniki są zaskakująco podobne.

- Nie byłem nawet pewny czy jesteśmy w stanie zmierzyć duchowość u dzieci - mówi. - Kiedy rozdawaliśmy im kwestionariusz nie miałem pewności, czy będą w stanie go zrozumieć i czy wszystko nie zakończy się klapą. Bałem się również, że nie odkryjemy niczego znaczącego, ponieważ dzieciaki tego nie łapią, a jedynie zgadują i odpowiadają na chybił trafił. Fakt, że uzyskaliśmy tak mocne wyniki świadczy, że muszą to na swój sposób rozumieć. Co więcej, badania wykazały zróżnicowane oddziaływania dla różnych aspektów duchowości, co wskazuje, że dzieci pojmują swoją wiarę z subtelnością, która wymyka się wielu dorosłym osobom - twierdzi Holder.

Naukowcy oddzielnie zmierzyli wpływ duchowości i religijności na szczęście, kierując do dzieci takie pytania jak: "Jak często odwiedzasz takie miejsca kultu jak np. kościół?". W celu zmierzenia ich duchowości pytali także jak mocno utożsamiają [zgadzają] się z takim stwierdzeniem jak "Wierzę w siłę wyższą, która czuwa nade mną".

Dla każdego z pytań uzyskali całkowicie odmienne wyniki. To jak często dzieci chodzą do kościoła nie ma wpływu na ich szczęście, natomiast, według Holder'a wskazuje na to, że duchowość i religijność dzieci można od siebie oddzielić, nawet jeśli wielu dorosłych ma trudności ze zrozumieniem tej koncepcji.

Uważamy - mówi Holder - że istotny jest tutaj element dobrowolności. Dodaje, że większość dziesięciolatków chodzi do kościoła (bierze udział w modlitwie) nie z własnej woli, ale na życzenie rodziców.

- Zaczęliśmy rozumieć i pracować z innej perspektywy. Takiej, że duchowość jest powiązana z czymś, co jest wrodzone. Może się nawet okazać, że dzieci są bardziej otwarte, więc mogą posiadać większą zdolność do bycia istotami duchowymi niż dorośli. Jest dużo badań akademickich poświęconych relacjom pomiędzy duchowością a szczęściem u osób dorosłych, jest nawet kilka prac poświęconym nastolatkom, ale bardzo mało na temat duchowego życia dzieci.

Holder tłumaczy: - Duchowość jest pojęciem złożonym, które naukowcy rozłożyli na cztery komponenty: osobiste znaczenie lub odnalezienie wartości i znaczenia we własnym życiu, znaczenie społeczne lub relacje danej osoby z ludźmi ją otaczającymi, transcendencja lub wiara w siłę wyższą oraz podziw, uznanie piękna natury. W badaniu szczęście dzieci było najsilniej powiązane z pierwszymi dwoma aspektami - mówi Holder. Wynik badania sugeruje, że zachęcanie do wolontariatu mogłoby zwiększyć poczucie szczęścia dzieci w sposób, który umożliwi im odnalezienie osobistego znaczenia. - Jeśli to zadziała, to dla szkół czy też rodziców będzie to naprawdę prosta praca do wykonania - sugeruje Holder.

Źródło:
Canwest News Service

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto