Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

US Open: porażka Przysiężnego, męki Soderlinga

Krzysztof Baraniak
Krzysztof Baraniak
Za nami pierwszy dzień wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Po dramatycznym pięciosetowym meczu z imprezą pożegnał się Michał Przysiężny, ulegając Albertowi Montanesowi.

Polak niespodziewanie prowadził już 2:0 w setach, w drugiej partii, oddając przeciwnikowi zaledwie jednego gema. W czwartym secie wydawało się, że sprawa awansu do kolejnej rundy jest niemal przesądzona na korzyść Przysiężnego, który przy stanie 5:5 przełamał serwy Hiszpana. Niestety, chwilę później Polak przegrał własne podanie, doprowadzając do zaciętego tie-breaka. Tu znów górą był wyżej rozstawiony Montanes, który uwierzył w możliwość odwrócenia losów tego pojedynku.

Prawdziwy koszmar Przysiężnego rozpoczął się jednak w decydującym, piątym secie. Hiszpan wyszedł na prowadzenie dzięki szybkiemu przełamaniu. Dodatkowo Przysiężny musiał skorzystać z pomocy medycznej, z powodu bólu pleców. Polak wrócił na kort, ale nie zdołał wygrać już potem nawet jednego gema. Przysiężny, pełen nadziei, po świetnym początku spotkania, niestety musiał pożegnać się z US Open.

Problemów z szybkim "odprawieniem" swoich przeciwników nie mieli faworyci: Andy Roddick pokonał w trzech setach Stephane Roberta, Nikolay Davydenko, Michaela Russela, a Roger Federer Briana Dabula. Wiele trudu kosztowało Robina Soderlinga, pokonanie Austriaka Haidera - Mauera.

Duże problemów miał też Gael Monfils, który w efekcie pokonał Roberta Kendricka - 3:6, 6:3, 6:4, 6:7, 6:4. Porażkę Amerykanina zrekompensował kibicom inny reprezentant gospodarzy, Taylor Dent, wygrywając w trzech setach z Kolumbijczykiem Alejandro Fallą (tym samym, który w Wimbledonie przez pięć setów walczył z Federerem). Z turniejem niespodziewanie pożegnał się Lleyton Hewitt. Doświadczony Australijczyk przegrał - 3:6, 4:6, 7:5, 6:4, 1:6 z Paulem - Henri Mathieu, co uznać należy chyba za największą niespodziankę pierwszego dnia US Open wśród mężczyzn.

Sensacji nie było podczas rozgrywek kobiet. Do kolejnej rundy awansowały zaliczane do faworytek Kim Clijsters, Venus Williams, Flavia Pennetta i Elena Dementieva, nie oddając rywalkom nawet jednego seta.

Nieco więcej kłopotów miały Victoria Azarenka i Samanta Stosur, które nieoczekiwanie potrzebowały trzech partii do pokonania odpowiednio Monici Niculescu i Eleny Vesniny. Dziś o 19 na kort wyjdzie Agnieszka Radwańska, której rywalką na początek turnieju będzie Hiszpanka Parra Santonja. Cztery godziny później młodsza z sióstr Radwańskich, Urszula, zmierzy się z Rosjanką Anną Chakvetadze.

Wszystkie wyniki zakończonych i trwających spotkań, a także najnowsze doniesienia z kortów Flushing Meadows w Nowym Jorku dostępne są na oficjalnej stronie turnieju www.usopen.org.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto