Jeszcze trzy lata temu zezwolenia na sprzedaż napojów, zawierających ponad 18 proc. alkoholu, miało w Sopocie 60 sklepów. Już wtedy władze miasta nie kryły, że liczba ta powinna być mniejsza o połowę.
Na 36-tysięczne miasto ok. 30 sklepów w zupełności by wystarczyło, szczególnie, że część z nich kieruje swój asortyment do młodzieży – mówił wielokrotnie na naszych łamach prezydent Jacek Karnowski.
Póki co, zezwolenie na sprzedaż alkoholu ma w nadmorskim kurorcie 45 punktów handlowych. Dla porównania w Gdańsku jest ich 820, a w Gdyni – 428.
- To wynik konsekwentnej polityki miasta, która zakłada ograniczanie liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych – tłumaczy Anna Dyksińska z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej w sopockim magistracie. - W tę politykę wpisuje się też podjęta w 2018 roku uchwała dotycząca ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach – dodaje.
Przypomnijmy, że decyzją radnych, podjętą w kwietniu 2018 roku, między godz. 2 w nocy a godz. 6 rano w sopockich sklepach i na stacjach benzynowych obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży napojów procentowych. Nowe regulacje, związane z nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, weszły w kurorcie w życie 5 czerwca 2018 roku.
Zanim jednak do tego doszło członkowie komisji bezpieczeństwa w sopockim magistracie przeprowadzili ze sklepikarzami szerokie konsultacje. Podczas pierwszych rozmów przedsiębiorcy proponowali, by zakazu sprzedaży alkoholu albo w ogóle nie było, albo żeby obowiązywał między godz. 3 w nocy a godz. 6 nad ranem, z kolei urzędnicy mówili o zakazie między północą lub godz. 1 w nocy a godz. 6 rano. Ostatecznie udało się wypracować kompromis.
Ale to jeszcze nie wszystko. Oprócz uchwały, ograniczającej limit zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży z 47 do 45, sopoccy radni przyjęli na ostatniej sesji także Gminny Program Przeciwdziałania Uzależnieniom od Substancji Psychoaktywnych.
- W weekendy w sopockich dyskotekach, bijących rekordy popularności w Polsce, bawią się młodzi ludzie, którzy do Sopotu licznie przyjeżdżają z terenu całego kraju. Zabawie towarzyszy alkohol, zdarza się także używanie nielegalnych substancji psychoaktywnych – czytamy w przyjętym programie. - W celu ograniczenia ryzyka, związanego z używaniem substancji psychoaktywnych, od 2007 roku w niektórych lokalach dyskotekowych prowadzony jest m.in. program partyworking.
Jak wynika z najnowszych danych, partyworkerzy przeprowadzają z imprezującą w Sopocie młodzieżą ok. tysiąca rozmów i porad rocznie.
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
- Kalendarz niedziel handlowych w 2019 roku. Sprawdź!
- Dyskonty nie będą mogły sprzedawać produktów marek własnych?
- Po raz trzeci padła główna wygrana w "Milionerach"!
- TOP 100 największych firm na Pomorzu [RANKING]
- Tak mieszka Robert Lewandowski [zdjęcia]
- Nauczyciel płakał, jak poprawiał. Zobacz najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?