Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wbrew regułom biznesu. Recenzja książki "Sekrety Apple'a"

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się co stoi za popularnością urządzeń z charakterystycznym nadgryzionym jabłkiem, czy jak naprawdę działa najbardziej tajemnicza firma Ameryki?
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się co stoi za popularnością urządzeń z charakterystycznym nadgryzionym jabłkiem, czy jak naprawdę działa najbardziej tajemnicza firma Ameryki? www.znak.com.pl
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co stoi za popularnością urządzeń z charakterystycznym nadgryzionym jabłkiem, czy jak naprawdę działa najbardziej tajemnicza firma Ameryki? Sekrety technologicznego giganta postarał się wyjaśnić w swojej książce Adam Lashinsky, dziennikarz, który od lat opisuje świat Doliny Krzemowej.

Jasny sposób kierowania, indywidualna odpowiedzialność, szybkość działania i jasno wytyczona misja. To podstawowe wyróżniki giganta z Cupertino. Wydawać by się mogło, że każda nowoczesna firma, która chce osiągnąć na rynku sukces, powinna kierować się właśnie takimi zasadami. Apple nie działa jednak jak każda inny koncern, a jego zasady niekiedy starają się przeczyć regułom prowadzenia nowoczesnych przedsiębiorstw. W czym tkwi więc jego sukces? Najpilniej strzeżone tajemnice firmy próbuje przedstawić Adam Lashinsky w książce "Sekrety Apple'a".

Zobacz także: Steve Jobs - geniusz czy fanatyk? Recenzja biografii szefa Apple

Zadanie opisania wewnętrznej organizacji firmy było bardzo utrudnione, gdyż koncern nie zgodził się na umożliwienie wywiadów z menadżerami i innymi zatrudnianymi w nim osobami. Autor przeprowadził więc wiele rozmów z ludźmi z otoczenia Apple'a. Rozmawiał z byłymi pracownikami firmy, jak i osobami, które z nią współpracowały. Lashinsky podczas zbierania materiałów kontaktował się zarówno ze Stevem Jobsem, jak i obecnym dyrektorem generalnym Timem Cookiem. Żaden z nich oficjalnie nie udzielił informacji na temat funkcjonowania Apple'a.

Książka podzielona jest na dziesięć rozdziałów, które moim zdaniem są bardzo logicznie uporządkowane. Każdy z nich stara się odnosić do jednej z zasad, która stała się podstawą sukcesu biznesu. I tak znajdziemy część poświęconą zachowaniu tajemnicy, panowania nad przekazem czy rozdział poświęcony inspirowaniu naśladowców Apple'a. Ostatnie części są natomiast analizą sytuacji firmy po śmierci Steva Jobsa i próbą odpowiedzi na pytanie, w którym kierunku będzie zmierzał gigant pod rządami Tima Cooka.

Czytaj dalej ------->

"Wszyscy w Apple chcą się stąd wydostać, a wszyscy poza Apple chcą się tu znaleźć" - mówi jedno z powiedzeń w firmie. Aby jednak pracować dla Apple, własne ambicje należy powiązać z ambicjami firmy. Po przejściu "specyficznej rozmowy kwalifikacyjnej" stajemy się jednym z trybików "brutalnej i wymagającej" kultury koncernu. Naczelną staje się być zasada, że to zdolności mają określać pracownika, a nie odwrotnie.

Zobacz także: Rok bez Steve'a Jobsa. Jak zmieniło się Apple?

Z książki wyłania się obraz firmy, która gorliwie stara się, aby na zewnątrz przedostały się tylko te informacje, które rzeczywiście są niezbędne. Zgodnie z podstawową zasadą, wie się tyle, ile jest to konieczne. Wielu pracowników nie posiada informacji o najbliższych planach i wprowadzanych produktach. Zdaje się to przeczyć wszelkim metodom prowadzenia biznesu. Jak to jest w ogóle możliwe? Apple dzieli pracowników na różne działy. Grupy pracowników skupiają się na jednym z aspektów nowego produktu. Nie mają kontaktów z innymi pracownikami. Nie wiedzą nawet, jaki produkt projektują. Dzięki temu mogą skupić się wyłącznie na pracy.

Niespotykane jest także podejście do finansów. Czy jeśli ktoś powiedziałby Wam, że przy prowadzeniu tak wielkiej firmy rozrzutność się opłaca, uwierzylibyście? Pewnie nie, ale dla Apple nic nie jest cenniejsze niż marka firmy. Autor na potwierdzenie tezy przytacza pewien przykład. Aby zaprezentować, co amatorzy mogą zrobić za pomocą aplikacji iMovie, przeznaczonej do montażu video, Jobs polecił swoim współpracownikom nakręcenie wesela na plaży w tropikach. Ciasne ramy czasowe nie pozwalały nawet na najmniejszy błąd. Pieniądze nie grały roli. Ważna była wizja. To tylko jeden z wielu przypadków, kiedy finanse nie miały znaczenia.

Czytaj dalej ------->
Adam Lashinsky ukazuje także osobliwe podejście Apple'a do marketingu i public relations. PR zazwyczaj działa jednokierunkowo. Częściej dziennikarz pytany jest o szczegóły materiału, niż uzyskuje jakiekolwiek informacje. Jeśli chodzi o sprzedaż produktów, nadrzędna zasadą jest niewskazywanie klientowi tego, co che kupić, ale uświadomienie mu jakim człowiekiem chciałby być dzięki zakupionemu produktowi. Jak udowadnia autor, sama obsesja Apple i sposób prezentowania wizerunku sprawia, że klienci wyczuwają różnice pomiędzy produktami Apple'a a wyrobami innych firm.

Wielu informacji na temat wewnętrznej organizacji firmy dostarczają opisy kulisów spotkań Top 100, w których biorą udział menadżerowie wyższego szczebla. Możemy się także więcej dowiedzieć na temat założonego przez Jobsa Apple University, gdzie przekazywane są zasady, które stały się podstawą firmy.

Zobacz także: Apple wkrótce zaprezentuje zmniejszonego iPada

Ostatnie rozdziały poświęcone są analizie bieżących poczynań giganta pod rządami Tima Cooka - byłego współpracownika Jobsa. Ukazują także drogę, jaką musiał przebyć od pracownika zajmującego się mało efektownymi aspektami działalności do stanowiska dyrektora. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że zachowanie Jobsa będzie miało znaczenie dla Apple, gdyż, firma została przepełniona jego cechami. Jak w tej sytuacji poradzi sobie urzędujący od ponad roku dyrektor generalny? "Nie chcę, żeby ktokolwiek poznał naszą magię, bo nie chcę, żeby ją skopiował" - mówi otwarcie Cook. Prawdopodobnie więc jeszcze długo Apple uważana będzie za jedną z najbardziej tajemniczych firm Ameryki.

"Sekrety Apple'a" Adam Lashinsky'ego to obowiązkowa pozycja nie tylko dla fanów gadżetów z nadgryzionym jabłuszkiem. Powinni do niej zajrzeć także menadżerowie, aby przekonać się, że wbrew powszechnej opinii można odnieść światowy sukces, ignorując fundamentalne zasady biznesu. Choć autor nie ujawnił piorunujących faktów, które wstrząsnęłyby opinią publiczną, to sprawił, że najdroższa firma świata choć trochę przestała być mniej tajemnicza, zarówno dla ludzi biznesu, jak i przeciętnego użytkownika produktów wytwarzanych przez kalifornijski koncern.

Adam Lashinsky "Sekrety Apple'a"
Tłumaczenie Agnieszka Sobolewska
Wydawnictwo Znak
Kraków 2012

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wbrew regułom biznesu. Recenzja książki "Sekrety Apple'a" - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto