Pomysł zrodził się dwa lata temu, wszyscy znajomi, a zwłaszcza siostra w otoczeniu Bartosza Boczara mówili mu, że nie wysiedzi w domu.
- Rok temu sprzedałem wszystko, co miałem i będę realizował swoją pasję, czyli rower połączony z podróżą, którą kocham
— mówi nam Bartosz Boczar.
Jak zaznaczył, podróże to jest to, co kocha. Oprócz podróżowania stara się on pomagać na swój sposób. Wcześniej odbył podróż dookoła Polski, podczas której zbierał pieniądze dla chorego chłopca z Rzeszowa. Dziś jego plany są większe.
- Działam z Fundacją Dom Serca Rzeszowa i naszym pierwszym celem jest uzbieranie 30 tys. Zł dla dzieciaków z domu dziecka. Są to 3 domy z Rzeszowa: Mieszko, Bolesław i Dobrawa. Zebrane pieniądze przeznaczymy na rozmowy z psychologami tych właśnie dzieci, co uważamy za bardzo ważne, żeby takim dzieciakom pomóc w starcie w przyszłość
— informuje o swoim pierwszym celu Boczek.
Jak powiedział, zbiórka będzie prowadzona na dwa sposoby. Pierwszy to sprzedaż koszulek, magnesów, dodatków i 100 proc. zysku z tego będzie szło na cel charytatywny.
- Otaczają mnie wspaniali ludzie i jednym z nich jest Bartek Włodyka, który zafundował nam koszulki i magnesy, dlatego też 100 proc. Idzie na ten cel charytatywny
– opowiada Bartosz Boczar.
Drugim sposobem na zbiórkę będzie platforma Patronite.
- Jest to platforma, która zrzesza fajnych, ciekawych ludzi. Oni tam opisują, co robią i można ich wspierać przysłowiowymi cegłówkami - 10 zł, 5 zł, 20 zł. Z każdej takiej cegłówki przeznaczymy 80 proc. Na cel charytatywny
— mówi nam Boczek.
Jak zaznaczył, chce dzielić się przeżyciami ze swojej podróży z innymi, dlatego zabiera ze sobą drona, kamerki, telefon, statyw i inne narzędzia do robienia zdjęć i kręcenia filmów.
- To wszystko będzie na moich platformach na Facebooku, Instagramie, YouTubie „Z Boczkiem przez świat”
- przekazuje Bartosz Boczar.
Jak będzie spał? Co będzie jadł?
- Spać będę w namiocie, mam namiot, karimatę, śpiwór i poduszkę i tak zamierzam codziennie spać. Zabieram też hamak, ale głównie będzie mi służył do odpoczynku popołudniami. Mam kuchenkę gazową i tak zamierzam codziennie gotować
— tłumaczy Boczek.
Bartosz Boczar startuje już 1 czerwca, w dzień dziecka z galerii Plaza w Rzeszowie. Jego podróż planowo ma trwać 4 lata, ale poinformował nas, że może się to wydłużyć lub skrócić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?