Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znaleziono 112 samochodów firmy Amber Gold. Jeden za ok. 265 tys. zł

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Amber Gold jeszcze długo będzie spędzać niektórym sen z oczu, a innym zaprzątać głowę kwestią, co i gdzie z majątku firmy można "wywęszyć", znaleźć i zarekwirować na poczet realizacji ewentualnych zobowiązań wobec jej klientów.

Nie ma dzisiaj ważniejszej sprawy dla śledczych, przynajmniej w Trójmieście, niż farma Amber Gold. Tylko były szef i właściciel firmy pozostaje tak jakby na uboczu badań organów ścigania. Ma być pod nadzorem policji, ale dotychczas, podobno, ani razu tam się nie zgłosił. Jedni komentatorzy w związku z tym deliberują, czy przypadkiem nie zechce on któregoś dnia zniknąć z kraju i rozpłynąć się w powietrzu, jak kamfora. Inni uspokajają, gdyż jedyny jego samolot został zatrzymany na lotnisku w Rębiechowie.

Tymczasem serwis newsweek.pl podaje, opierając się na informacji rzecznika ABW Macieja Karczyńskiego, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego namierzyła i zlokalizowała 112 samochodów firmy Amber Gold, w tym luksusowe BMW X5 wartości ok. 265,5 tys. zł. Teraz agenci służby bezpieczeństwa mają kłopot, gdzie je ustawić i przechować oraz jak chronić przed ewentualnym "wyparowaniem".

Według TVN24, wiele z samochodów znajduje się w obrębie Gdańska, inne są sprowadzane do Gdańska z całej Polski. Wszystkimi autami Amber Gold, decyzją sądu, będzie dysponował wyznaczony 21 sierpnia zarządca tymczasowy. On też, jako jedyny podmiot upoważniony sądownie, może obecnie podejmować decyzje majątkowe w byłej firmie Marcina P. Samochody i samolot to niejedyny majątek Amber Gold, który znaleźli funkcjonariusze ABW. Wcześniej odkryli oni też m.in. 57 kg złota, kilogram platyny, niespełna kilogram srebra oraz milion złotych w gotówce.

Do gdańskiej prokuratury wierzyciele złożyli już blisko tysiąc zawiadomień o podejrzeniu przestępstwa w sprawie Amber Gold. I wciąż zgłaszają się kolejne osoby, które czują się poszkodowane lub oszukane przez spółkę Marcina P. Roszczenia przekraczają już 65 mln zł. Prezesowi Amber Gold, Marcinowi P. prokuratura gdańska postawiła w zeszły piątek sześć zarzutów, w tym m.in. wykorzystanie fałszywych potwierdzeń przelewów na kwotę 50 mln zł, w trakcie rejestracji spółki przed sądem.
Zarzucono mu prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej, prowadzenie działalności gospodarczej polegającej na kupnie i sprzedaży wartości dewizowych "bez wpisu do rejestru działalności kantorowej", a także nie przedstawienie organom skarbowym sprawozdania finansowego spółki za lata: 2009, 2010 i częściowo 2011 r., do czego podejrzany się przyznał.

Wobec podejrzanego Marcina P., organy wymiaru sprawiedliwości nie zastosowały aresztu - ma jedynie dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Marcin P., przez swoją firmę Amber Gold naraził wiele tysięcy klientów na straty, poprzez lokatę pieniędzy w jego parabanku na rzekomo wysoki procent i niezwrócenie ich dotychczas. Klienci mieli powierzyć spółce około 80 mln zł.

Prawnicy są zdania, że długi wobec wierzycieli firmy Amber Gold mogą być pokrywane z majątku Marcina P. Pytanie: czy majątku wystarczy na te cele, zważywszy na obowiązujące prawo, które w takich przypadkach nakazuje kolejność w spłacie należności - najpierw instytucjom i skarbowi państwa, potem dopiero w czwartej kolejności "drobnym ciułaczom".

Aktualnie prowadzona jest procedura wyjaśniająca działania, prokuratury w Gdańsku-Wrzeszcza oraz sędziego z Malborka i kuratora sądowego, w sprawie Amber Gold. Chodzi o to, czy prokurator popełnił błąd, dwukrotnie umarzając postępowanie wobec firmy Marcina P., czy też działanie mogło być np. niedbalstwem?

Natomiast postępowanie wobec sędziego z Malborka i kuratora, według serwisu wyborcza.pl - zmierza do wyjaśnienia, czy i jaką ponoszą oni odpowiedzialność za zaniedbania w sprawie Marcina P., byłego prezesa Amber Gold". "To skutek kontroli zarządzonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości".

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto