Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Breivik przyznał się do zamachów w Norwegii. "Działałem sam"

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Mieszkańcy Oslo pamiętają o ofiarach zamachów (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Day_after_Oslo_bombing-2.jpg)
Mieszkańcy Oslo pamiętają o ofiarach zamachów (http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Day_after_Oslo_bombing-2.jpg) Johannes Grødem, CC 2.0
Anders Behring Breivik przyznał się do dwóch zamachów - podłożenia bomby i zastrzelenia 85 osób - powiedział na konferencji prasowej powiedział Sveinung Sponheim z norweskiej policji. Tymczasem w internecie odnaleziono manifest zostawiony przez zamachowca.

Coraz więcej szczegółów ze śledztwa w sprawie zamachu bombowego w Oslo oraz strzelaniny na wyspie Utoya. Norweska policja ujawniła, że podczas przesłuchania Anders Behring Breivik przyznał się do podłożenia ładunku wybuchowego w rządowej dzielnicy Oslo oraz zabicia 85 osób podczas zjazdu młodych laburzystów. Przy okazji przyznał, że działał w pojedynkę. Policja musi zweryfikować jego zeznania. Niektórzy świadkowie nie byli pewni, czy sprawca działał sam - przyznał Sveinung Sponheim, szef miejscowej policji.

Co najbardziej szokuje, sprawca uważa, że za swoje czyny nie powinienen usłyszeć żadnych zarzutów kryminalnych. Mój klient chciał "zmienić społeczeństwo i jego zdaniem (by to zrobić) musiał zapoczątkować rewolucję" - powiedział mediom Geir Lippestad, adwokat oskarżonego. Sponheim nie mógł potwierdzić pojawiających się plotek, jakie się pojawiają w lokalnych mediach, że sprawca filmował swój atak i że na wyspie były też ładunki wybuchowe. Pełnego obrazu sytuacji jeszcze nie mamy - skwitował przy okazji szef policji.

Breivik dokładnie przygotował tragiczny w skutkach atak - zostawił w internecie również swój manifest. 12-minutowy film wideo pod tytułem "Knights Templar 2083", w którym głównie pojawia się moment wojen krzyżowych oraz walki z islamizacją. Nawiązywał do historycznych rycerzy i masonów, którzy mają "bronić europejskości". Na końcu materiału pojawiają się trzy zdjęcia zamachowca m.in. w stroju masona oraz z karabinem. Trudno wyjaśnić co oznacza liczba 2083 - w manifestach zostawionych przez zamachowców zazwyczaj używane są słowa i symbole zrozumiałe tylko dla nich samych.

Najnowsze doniesienia światowych mediów

Poza tym, polityk niechętnej imigrantom fińskiej partii Prawdziwi Finowie otrzymała w piątek na godzinę przed wybuchem w dzielnicy rządowej w Oslo, wiadomość elektroniczną z manifestem od domniemanego sprawcy masakry, informuje internetowe wydanie fińskiego dziennika "Helsingin Sanomat".

Niechętne imigrantom fińskie ugrupowanie Prawdziwi Finowie, miało otrzymać maila z załącznikiem w języku angielskim pod tytułem "2083. Europejska Deklaracja Niepodległości", mający 1,5 tys. stron. Członkowie ugrupowania powiedzieli, że nie wiedzą, dlaczego otrzymali tą wiadomość. Ma z niej wynikać, iż e-mail z Norwegii trafił także do innych osób.
Jego autor Asndrew Berwick (czyli Anders Behring Breivik, domniemany sprawca wybuchu w dzielnicy rządowej Oslo oraz strzelaniny na wyspie Utoya) umieścił w nim swoje zdjęcia oraz linki do wcześniej wspominanego filmu wideo.

Jeśli nie jesteś gotów albo nie jesteś w stanie zabijać kobiet z powodu rycerskości powinieneś raczej kompletnie odstąpić od zbrojnych ruchów oporu i rozważyć stworzenie zamiast tego kolejnego bloga prawicowego (...) Gdy już zdecydujesz się uderzyć, lepiej zabić zbyt wielu niż niewystarczającą liczbę albo ryzykujesz zredukowanie pożądanego ideologicznego efektu uderzenia - czytamy w manifeście zamachowca.

W internecie opublikowano nagranie powstałe tuż po potężnej eksplozji w centrum Oslo. Tuż przed zamachem ulice tętniły życiem ale w chwilę po wybuchu ludzie wpadli w panikę. Autor filmu zarejestrował wypadnięcia okien z okolicznego budynku, który znajdował się w stosunkowo dalekiej odległości od miejsca ataku. Kamerzysta następnie powoli zbliża się do miejsca zamachu, a wraz z nim pojawia się coraz więcej zniszczeń. Na ulicach leży szkło z potłuczonych szyb i fragmenty uszkodzonych budynków. Nagranie pokazuje dymiący budynek rządowy, ludzi uciekających z miejsca zdarzenia i innych przechodniów.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto