Adam Michnik, Redaktor Naczelny "Gazety Wyborczej"
Szanowny panie Adamie. W pańskim medium trwa polemika między obrońcami rwandyjskiego Kościoła a jego oskarżycielami. Atakowany był abp Henryk Hoser i Jan Paweł II. - Milczeli w sprawie tragedii ludobójstwa na afrykańskiej ziemi – piszą dziennikarze Agory.
Jednym z nielicznych obrońców Kościoła - zważywszy na proporcje prezentowanych w pańskiej gazecie materiałów - jest Zbigniew Nosowski. Jego artykuł na łamach internetowego wydania GW ukazał się jednak w tak wąskiej wersji, że nie sposób wyciągnąć żadnych wniosków, które redaktor Więzi przedstawia.
Może mnie pan odesłać do wydania papierowego albo wykupu pakietu w "piano" – komercyjnym dodatku obsługującym pełne wydania. Rezultat polityki redakcyjnej jest jednakże taki, że dziesiątki tysięcy czytelników zainteresowanych wyjaśnieniem zdarzeń w Rwandzie, jak i poza nią, bo jak widać, "ludobójstwo" dotarło i do nas, pozostanie bez odpowiedzi.
Wierzę, że nie jest to polityka celowa, ale jakaś polityka to jest. Niech, więc to będzie polityka prospołeczna - bo Agora z definicji jest miejscem swobodniej wymiany poglądów a "piano" nakłada już restrykcje i redukuje powszechność dostępu do opinii i argumentacji. Przynajmniej w przypadku tak ważkich dyskusji, w których jedna strona przedstawiła swoje poglądy nad wyraz reprezentatywnie istnieje potrzeba udostępnienia kontrargumentacji.
Uwzględniając pańską wrażliwość na jawne i ukryte totalitaryzmy, proszę w imieniu zainteresowanych tematem Rwandy i odpowiedzialności abp. Hosera o danie dostępu do tekstu redaktora Zbigniewa Nosowskiego "Czy papież milczał? Wojciechowi Tochmanowi do sztambucha" bez nakładania jakichkolwiek ograniczeń.
Maria Czerw, W24
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
