Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Europejscy kieszonkowcy w wakacje grasują na całego

Paulina P.
Paulina P.
Miej oczy otwarte i pilnuj torby.
Miej oczy otwarte i pilnuj torby. Paulina Plizga
Jeśli podróżujesz lub jesteś na wakacjach miej oczy otwarte i pilnuj swych kieszeni, by uniknąć dużych nieprzyjemności. Plaga kieszonkowców opanowała stolice Europy.

Sezon turystyczny w pełni. Wybierasz się w podróż? Pamiętaj, źe kieszonkowcy czyhają na chwilę nieuwagi, by pomniejszyć twojej zawartość torby oraz kieszeni. Jeśli nie chcesz niespodziewanie pozbyć się środków do życia, telefonu czy aparatu fotograficznego, pilnuj swojej torby i noś ją zawsze z przodu. Kieszonkowcy najczęściej atakują od tyłu. Pieniądze i dokumenty chowaj głęboko, w trudno dostępnych kieszeniach wewnętrznych. Unikaj tłoku - to ulubione miejsce złodziejaszków. Gdy ktoś dziwnie "klei się" do ciebie w tłumie, sprawdź czy nie masz otwartej torby. Zwiedzając zabytki i fotografując je zachowaj trzeźwość umysłu, bo kieszonkowcy są wśród nas.

Nie daj się wciągnąć w uliczne gry hazardowe - popularne, aczkolwiek nielegalne. To pułapka na naiwnych turystów. Unikaj ulicznych handlarzy - sprzedają nic nie warte nielegalne podróbki luksusowych produktów, które mogą być źródłem problemów przy odprawie celno-bagażowej. Nie afiszuj się z zawartością portfela, torby czy kieszeni. Korzystając z bankomatu zasłaniaj klawiaturę tak, aby nikt nie widział twego kodu. Ufff... czy jest jeszcze miejsce na przyjemność zwiedzania?

Mieszkając w Paryżu od wielu lat zdołałam się już przyzwyczaić do tego zjawiska. Wyrobiłam w sobie niezbędne nawyki zapobiegawcze i zdało się, że wszystko już widziałam i że potrafię przetrwać najgorsze sytuacje w miejskiej dżungli. Widziałam nie raz młodocianych kieszonkowców wsiadających do wagonu metra, przysłaniających mapą zwinną dłoń, którą szybko i bezwzględnie przebierają zawartość kieszeni współpasażerów. Gdy tylko drzwi wagonu otwierają się na kolejnej stacji, młodzi złodzieje znikają w tłumie. Za późno by zobaczyć ich twarze, za późno by ich gonić. Dwukrotnie padłam ich ofiarą. Raz straciłam telefon, który nierozważnie schowałam w kieszeni. Innym razem klucze do mieszkania. Na szczęście klucze odzyskałam dzięki natychmiastowej akcji policji. Prawdziwy szok przeżyłam jednak w rzymskim metrze. Kieszonkowcy są tam tak bezwzględni i bezczelni, że potrafią dosłownie ścisnąć swą ofiarę, by obrobić jej kieszenie patrząc jej w twarz. Okolice głównej stacji przesiadkowej "Termini" są teatrem dantejskich scen. Idąc korytarzem metra zobaczyłam licznych pasażerów nerwowo przeszukujących swe torby, niektórych w asyście policjantów wezwanych na pomoc. Niektórym poszczają nerwy. Krzyk, płacz i "zgrzytanie zębów". Do dziś odczuwam nieprzyjemny dreszcz na plecach, gdy wspominam moją podróż metrem na rzymskie lotnisko. Cudem udało mi się wyjść bez szwanku z tego piekła.

W paryskim metrze miał ostatnio miejsce wstrząsający incydent: napadnięty przez agresywnych kieszonkowców włoski turysta-dziennikarz spadł ze schodów broniąc swej torby. Wakacje w Paryżu Sergio Vantaggiato zakończyły się śmiertelnym wypadkiem za sprawą kieszonkowców, którym udało się zbiec. Policja kryminalna bada sprawę, ale jedno jest pewne - plaga kieszonkowców osiąga w europejskich stolicach swe apogeum.

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto