Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Media chłoszczą Polaków za Trybunał. Obojętniejemy

Maria Czerw
Maria Czerw
Dan Attis
Sondaże które eliminują naszego faworyta? Są naciągane. Macierewicz? Jest cool. Autorytety? Śmieszą ich słabostki. A międzynarodowa stygmatyzacja? Lepiej sobie z nią radzimy.

Zabierają przestrzeń interlokutorom, wchodzą w słowo, łajają, mają się za najmądrzejszych. Od wejścia na wizję przeobrażają się w stronę sporu. Święcie wierzą, że są obiektywni. Kiedy wyczuwają, że się ich ignoruje naburmuszeni sięgają po stare wypróbowane metody: przywołują autorytety, zaganiają w sieci sondaży (rzekoma większość myśli "jak my"), przerysowują rzeczywistość, straszą. - "Czy oni siebie widzą?" – spekuluje internet. - "To tak na poważnie?".

Pracownicy drukowanych gazet codziennych coraz bardziej odstają od peletonu. Nudni i niemoralni "resortowi" nie mówią niczego nowszego i ciekawszego od golemów wielkiej propagandy z BBC czy Reutersa. Stracili monopol a ciężar debaty przeszedł do komunikacji elektronicznej, w której można odnaleźć zatajane wydarzenia i niezależne myślenie.Pierwsze informacje o Ukrainie ma "Adnovum", o finansowaniu państwa islamskiego kradzioną ropą już rok temu pisał Bogusław Jeznach. "Intrader" kasuje wszystkich z mainstreamu dowodząc prawdziwej wartości złota i rywalizacji juana z dolarem. Opinie "Kataryny" są bezkonkurencyjne. Ferdyszak- Radziejowska i Piotr Legutko popełnią "politzbrodnie" niepoprawnymi publikacjami w Gościu Niedzielnym.

Powaga, z jaką liberalni dziennikarze w reakcji na własne zapóźnienie sięgają po aparat mentalnej represji, graniczy z groteską. Groteskowe są miny i zachowania Piotra Stasińskiego, Renaty Grochal, Moniki Olejnik. Dyskusja jest dla nich zamknięta, gdy z patosem kasty kapłanów oznajmiają: mamy demokrację liberalną.

Czytaj więcej: Co to jest antysystem?

Czytaj więcej: Konwencja o przemocy. "Lekarstwo groźniejsze niż choroba"?

Jakkolwiek "Postkomuniści" (np. Kwaśniewski i wszyscy poza Zandbergiem) i lewa część obozu postsolidarnościowego dobrze zadomowili się w ponowoczesnej układance, to pierwszej politycznej generacji, która w następnych wyborach przesądzi o śmierci liberalnej lewicy, bardziej atrakcyjny i mniej kostyczny wydaje się Antoni Macierewicz. Jego wyjście zza pleców kandydata na premiera, Beaty Szydło nie zraziło wschodzącego elektoratu. 20-latkowie ignorując obawy establishmentu ustanowili najszerszą bazę prawicy a podział polityczny rozumieją bardziej uniwersalnie wiążąc go z dominacjami ekonomicznymi i kulturowymi.

Wyalienowani dziennikarze uderzyli w najwyższe tony. Zaczęli skarżyć na Polskę. Zagraniczni korespondenci zaczerpniętą wiedzę odsprzedają dalej, do centrów międzynarodowej informacji.

Czytaj więcej: Edward Snowden w otchłani totalitaryzmu. Którego?

Taktyka się sprawdzała. Emigranci byli podatni na opinie brytyjskich autochtonów o Polsce. Słysząc z każdej strony o załamaniu demokracji Polacy mieliby się czuć winni swojego wyboru. Zawstydzeni powtarzaliby to, co mają do powiedzenia autorytety. Władza wróciłaby do mediów.

Wątpliwe jednak by ta tresura była efektywna w sytuacji, w której znalazła się Europa aktualnie. Nasza geopolityka wrze od oburzenia na praktyki rynków finansowych, ingerencję USA na Bliskim Wschodzie, nieuczciwą relację konfliktu ukraińskiego. Młodzi, którzy do tej pory byli wrażliwym adresatem manipulacji zarzucają już kotwicę w innej rzeczywistości politycznej. Lepiej ją oddaje zaangażowanie w aktywność komentatorską w internecie. Demokrację liberalną odczytują jako skolonizowaną przez korporacje płaszczyznę kultury, ekonomii i polityki a swoją rolę widzą w obaleniu układu, który podporządkował ich lokalne wspólnoty. Tego punktu widzenia Tomasz Lis, Adam Michnik czy Jacek Żakowski nie pojmą i nie uszanują. Święcie przekonani o wyższości własnej perspektywy liberalnej będą dalej chłostać Polaków.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto