NHL: Washington i Carolina nie zwalniają tempa

Po rozgromieniu zespołu Boston Bruins (10:2), tym razem hokeiści Washington Capitals uporali się z Buffalo Sabres. W wyjazdowym spotkaniu okazali się lepsi od „Szabel” 3:1. Podobnie jak w poprzedniej konfrontacji, także i tym razem prym w ekipie „Stołecznych” wiedli Aleksander Owieczkin i Nicklas Backstrom. Rosyjski snajper zdobył dwa gole i ma już na koncie 54. trafienia. Backstrom z kolei zdobył bramkę i asystę (47. asysta w sezonie).

Ponad 18,5 tysiąca kibiców zgromadzonych w HSBC Arena oczekiwało zwycięstwa swoich ulubieńców. W tabeli Konferencji Wschodniej oba zespoły sąsiadują ze sobą i dzieli je minimalna różnica punktowa. I jedni i drudzy jednak na razie są poza pierwszą ósemką co nie daje im prawa gry o Puchar Stanley. Jednak miejscowi fani hokeja przeżyli mocny zawód.

Gospodarze posiadali przewagę w strzałach (bilans całego spotkania 26 – 23 dla Buffalo), ale nie potrafili skutecznie sforsować obrony gości z Olafem Kolzigiem w bramce. Niemiecki goalkeeper Capitals skapitulował tylko raz po uderzeniu Alesa Kotalika (33. minuta meczu). Jednakże to „Stołeczni” wygrali pierwszą i trzecią tercję co pozwoliło im zgarnąć komplet punktów za ten mecz.

Groźne „Huragany”

Także bardzo ważne spotkanie wygrała drużyna Carolina Hurricanes. „Huragany” wygrały na wyjeździe 6:3 z Atlanta Thrashers. Co ciekawe każda tercja kończyła się wynikiem 2:1 dla przyjezdnych.

W barwach gospodarzy ponownie błysnął Ilja Kowalczuk, który zdobył bramkę (43. trafienie w bieżących rozgrywkach) i asystę. Wśród gości na pochwałę zasługuje Eric Staal zdobywca dwóch goli .

Mimo dużej ambicji i wielkich chęci „Drozdy” nie były w stanie sprostać tego wieczoru Carolinie. Ostateczny bilans strzałów w całym spotkaniu (37 – 24), wyraźnie pokazuje, kto nadawał ton wydarzeniom na lodowisku w środową noc.

Ponad 13 tysięcy widzów w Philips Arena było świadkami 18. porażki swoich ulubieńców na własnej tafli w tym sezonie. Atlanta nie ma już szans na awans do fazy play off, zaś zespół Hurricanes walczy o zwycięstwo w Southeast Division i jak najwyższe rozstawienie w tej rozgrywce.

Wyniki i strzelcy bramek z 5 marca (środa) 2008:

Detroit – St. Louis 4:1
Det: P. Datsyuk 2, J. Franzen, B. Rafalski
SLB: E. Johnson

Chicago – Anaheim 3:0
Chi: D. Byfuglien, P. Sharp, C. Barker

Atlanta – Carolina 3:6
Atl: C. Thornburn, E. Christensen, I. Kowalczuk
Car: E. Staal 2, S. Walker, R. Bayda, J. Corvo, E. Cole

Buffalo – Washington 1:3
Buf: A. Kotalik
Wsh: A. Owieczkin 2, N. Backstrom

Dallas – Phoenix 1:2
Dal: B. Winchester
Phx: P. Mueller, S. Doan

San Jose – Ottawa 3:2, dogrywka
SJS: P. Marleau 2, J. Cheechoo
Ott: J. Spezza 2

Plan spotkań na czwartek 6 marca 2008:

Boston – Toronto
NY Islanders – NY Rangers
Philadelphia – Tampa Bay
Carolina – Minnesota
Florida – Pittsburgh
Colorado – Anaheim
Phoenix – Montreal
Vancouver – Nashville
Los Angeles - Ottawa