Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odpowiedź Partii Kobiet na przedwyborczy list obywatela

MichalTyrpa
MichalTyrpa
Manuela Gretkowska i Beata Kozak.
Manuela Gretkowska i Beata Kozak. Gazeta Krakowska Jacek Kozioł
List, który przed trzema tygodniami wysłałem do większości komitetów wyborczych, a potem także do liderów partii doczekał się do tej pory odpowiedzi ze strony sekretarza generalnego UPR, anonimowego członka sztabu LiD i znanego senatora Platformy Obywatelskiej. Przed nastaniem ciszy wyborczej wpłynęła do mnie odpowiedź z partii Manueli Gretkowskiej.

Przed trzema tygodniami wysłałem do większości komitetów wyborczych, a potem także do liderów partii list, w którym pytałem o rozwój relacji polsko-izraelskich i polsko-żydowskich po ewentualnej wygranej wyborów.

Dziś otrzymałem odpowiedź z Partii Kobiet. Oto ona:

„Problemy roszczeń międzynarodowych określają umowy międzypaństwowe. Zmiana tych umów możliwa jest jedynie wtedy, gdy OBIE strony wyrażą na nie zgodę. Do negocjacji upoważniony jest minister spraw zagranicznych. W Polsce sprawy roszczeń są poważnie zaniedbane. Zapewne znana Panu jest sprawa roszczeń warszawiaków pozbawionych swoich nieruchomości tzw. dekretem Bieruta. Dekret ten, dzięki tzw. "rugom warszawskim" wprowadzonym za kadencji Lecha Kaczyńskiego jako Prezydenta Warszawy, jest ważny w Warszawie do dzisiaj. A dzieje się to na terytorium państwa wobec jego obywateli. Zwrot nieruchomości po tak długim czasie bywa często niemożliwy. Możliwe jest jednak odszkodowanie. Wysokość tego odszkodowania nie stanowi jednakże pełnej wartości nieruchomości. Podobnie jest z roszczeniami międzynarodowymi. I teraz moje pytanie. Jakiż to "program" powinna posiadać partia polityczna w odniesieniu do własności, która jest przedmiotem np. sporu w sądzie? Zająć stanowisko po jednej ze stron? Jako kto? Proszę moją odpowiedź potraktować jako komunikat, że własność w naszym rozumieniu jest rzeczą świętą. Kto jest właścicielem - jeżeli własność jest przedmiotem sporu - decyduje sąd biorący pod uwagę wszystkie okoliczności.
Niestety nie wierzę, że ktokolwiek z "grupy zainteresowanych" jest naszym, choćby potencjalnym, wyborcą.
Pozdrawiam.
Urszula Szabłowska
Partia Kobiet”

Jakkolwiek umiejętność odpowiadania na pytania potencjalnego wyborcy nie jest najcenniejszą z cnót polityka, godzi się odnotować, które z zabiegających o nasze głosy partii potrafiły zdobyć się na tę formę okazania szacunku wyborcy.

A w niedzielę – do urn, obywatele!

Zobacz także:
Relacje polsko-żydowskie według Jarosława Gowina

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto