Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKS: Płockie realia...

kamil156@op.pl
[email protected]
Fot. Dagmara Smardzewska
Każdy z nas chociaż raz miał okazję podróżować autobusami PKS. Czy podróż była spokojna, miła i przyjemna? Miejmy nadzieję, że tak. Autobusy PKS mają różną opinię. Jedni pasażerowie są zadowoleni, inni wręcz przeciwnie.

Chciałbym napisać kilka zdań o PKS w Płocku S.A. Większość autokarów jest zaniedbana. Każdego dnia, rano i w godzinach popołudniowych, autobusy różnych linii, np. Krzywanice - Płock, jeżdżą przepełnione. Część pasażerów na stojąco musi przemierzać drogę do miasta, w którym pracują bądź się uczą, bo w autobusie brakuje miejsc siedzących.

Na pytanie zadane pracownikom PKS, czy istnieje szansa wystosowania jednego autokaru więcej na najbardziej zatłoczonych liniach, odpowiedź brzmi: "nie ma takiej potrzeby, liczba kursujących autobusów jest całkowicie wystarczająca". Tylko dlaczego większość autobusów, które jeżdżą w dni powszednie, jest przepełniona?

- Uważam, że warunki jazdy w autobusach są skandaliczne. Autobusy są zaniedbane i przepełnione. Bardzo często się spóźniają, lub w ogóle nie przyjeżdżają - mówi Joanna Dymek, uczennica LO. im. Władysława Jagiełły.

No właśnie. Kolejnym częstym problemem ludzi podróżujących liniami PKS jest spóźnianie się środka transportu lub po prostu nie przybycie autokaru na dany przystanek. Pracownicy PKS odpowiadają: "rzeczywiście, niekiedy zdarzają się sytuacje, że autobus nie przyjedzie na czas, ale wynika to wyłącznie z problemów natury technicznej. Gdy autobus zepsuje się w trasie, nie sposób wysłać autobusu zastępczego tak szybko". To w takim razie autobusy są w fatalnym stanie skoro dość często się psują...

Kiedy jednak autokar już przyjedzie, to nie spodziewajmy się żadnych wyjaśnień od kierowcy, ponieważ po prostu się ich się nie doczekamy. Warto dodać, iż kierowcy jeżdżą bardzo nieuważnie, często nie zwracając uwagi na to, że w autobusie znajduje się starsza osoba lub małe dziecko.

Również zdarza się tak, że kierowcy po prostu "olewają" pasażerów i na przystankach, na których mają obowiązek się zatrzymać, dodają gazu i go mijają. Co wtedy mają zrobić uczniowie, którzy rozpoczynają lekcję o 8 rano? Kierowcy to nie obchodzi, ale to nie on się będzie tłumaczył nauczycielowi ze spóźnienia. Pracownik PKS, który nie chce ujawniać swojego nazwiska odpowiada: "zdarzają się skargi na nie zatrzymujących się kierowców, ale ogólnie jest ich mało".

- Z jednej strony jestem zadowolona z liczby autobusów kursujących w moim kierunku. Niestety na tym kończą się, według mnie, zalety jazdy autobusem, dalej pojawiają negatywy. Jednym z nich jest fakt, że bilet miesięczny jest respektowany jedynie przez płockie przedsiębiorstwo, w autobusach innych przedsiębiorstw muszę kupić jednorazowy bilet, co niesie za sobą dodatkowe koszty. Dużo do życzenia pozostawia kultura osobista, a czasem też umiejętności kierowcy. Inną wadą autobusów, którymi jeżdżę, jest zbyt mała liczba miejsc siedzących w porównaniu z liczbą pasażerów, przez co są one zatłoczone - mówi Beata Krzeszewska, uczennica LO. im. Władysława Jagiełły.

W tej chwili zauważam więcej wad niż zalet funkcjonowania autokarów w naszym mieście. Mam jednak nadzieję, że poprawią się warunki i komfort jazdy autobusem w Płocku.

- Myślę, że problem polega na braku funduszy na Płocki PKS. Autobusy ciągle się psują, nie ma pieniędzy na ich naprawę. Jeśli chodzi o nastawienie kierowców, powiem tak: nie ma się co dziwić. Gdy pracowałem jako kierowca, zdarzało się, że wracałem z kursu do Warszawy, myśląc że już skończyłem pracę, a okazywało się, że muszę dodatkowo zrobić kurs np. do Sierpca. Takie sytuacje miały miejsce niemal codziennie. W Płockim PKS brakuje również kierowców. Praca jest nieskoordynowana, panuje bałagan i zamieszanie - tłumaczy Kazimierz Dyk, od niedawna będący na emeryturze kierowca PKS.

Więcej opinii podróżujących można przeczytać na forum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto