Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wygraliśmy! Kanion Colca zdobyty przez międzynarodową wyprawę

Magdalena Wróbel
Magdalena Wróbel
Kanion Colca
Kanion Colca Grzegorz Gaj
Zakończyła się ekspedycja Colca Condor 2009. Uczestnicy wyprawy w czwartek 25 czerwca, około 15.30, dotarli do końca kanionu w małej osadzie Sangaje koło Cabana Conde. Cel wyprawy, czyli pokonanie w całości kanionu Colca został osiągnięty.

Międzynarodowa wyprawa rozpoczęła się w niedzielę 14 czerwca. W poniedziałek 15 czerwca plany ekspedycji zostały oficjalnie przedstawione dziennikarzom podczas specjalnej konferencji prasowej na Uniwersytecie w Arequipie w Peru. Temperatura powietrza na krawędzi kanionu w czasie dnia sięga 25-27 stopni Celsjusza. Prawie natychmiast po zachodzie słońca, spada do zaledwie 2-4 stopni. Prace w tamtym rejonie utrudnia również silny i gwałtowny wiatr. Kanion Colca ma około 110 km długości i ponad 3200 metrów głębokości.

W sierpniu 2008 po raz pierwszy dnem wąwozu przeszła polsko-amerykańsko-peruwiańska ekipa Colca Condor 2008. W czasie zdobywania kanionu, natknięto się na nieznane do tej pory zagadkowe grobowce oraz dawne fortece. Wszystkie zabytkowe miejsca widoczne są tylko z dna kanionu i z tego powodu do tej pory pozostawały nieodkryte oczom człowieka.Celem tegorocznej ekspedycji jest nie tylko pokonanie ostatniego i aż do tej pory niezdobytego, fragmentu kanionu Colca w Peru, ale również penetracja dawnych fortec oraz grobowców odkrytych podczas ubiegłorocznej wyprawy.

W czasie obecnej wyprawy zejście na dno kanionu odbyło się w środę 17 czerwca, odbyło się bez kłopotów i wszyscy bezpiecznie dotarli aż do poziomu rzeki Colca. Samo zejście zajęło ekipie wyprawy około 8 godzin i było podzielone na trzy etapy. Całość była ubezpieczana przez dodatkową grupę wspomagającą, której obóz został założony na górnej krawędzi kanionu. Obie grupy miały ze sobą stałą łączność.

Pierwszego "roboczego" dnia eksploracji na dnie kanionu ekipa sprawnie pokonała odcinek około 500 metrów. Na tym dystansie, pomiary wykazały spadek w pionie rzędu 100 metrów. W sobotę 20 czerwca, po wielu godzinach pracy i wspinaczce po skalnych ścianach udało się uczestnikom wyprawy obejść bokiem pierwszy z dużych wodospadów. To zadanie okazało się jednak bardzo trudne i zajęło im praktycznie cały dzień. Szczególnie dużo czasu zabrało wciąganie na linach, a następnie bezpieczne opuszczanie dwóch potężnych pontonów oraz specjalnego wyczynowego kajaka. Aby pokonać oba pozostałe wodospady główna grupa ekspedycji wspięła się na skalną ścianę, po czym za pomocą zawieszonych nad przepaścią lin przeszła bezpiecznie nad obydwoma wodospadami. Tak samo przeciągnięto później pontony, bagaże oraz kajak. Cała operacja
przejścia najtrudniejszych 250-300 metrów zajęła dwa dni.

W poniedziałek 22 czerwca od samego rana grupa eksploracyjna szybko ruszyła do przodu. W czasie kilku godzin udało się jej przebyć prawie dwa kilometry. W czasie gdy grupa "szturmowa" pokonywała kolejne metry na dnie kanionu, grupa "zabezpieczająca" zajmowała się sprawdzaniem kolejnych wskazanych przez kolegów z dołu miejsc mogących kryć niewyjaśnione tajemnice. Do większości tych miejsc dostęp jest możliwy tylko przy użyciu specjalistycznego, alpinistycznego sprzętu. Badacz musi schodzić z krawędzi kanionu na linie, zaś osoba na dnie musi go naprowadzać na właściwe miejsce. Czasami podczas wyprawy badacze odkrywali mroczne tajemnice sprzed lat.

W jednym z badanych dawnych grobowców eksploratorzy znaleźli liczne ludzkie kości, resztki ubrań, włosów oraz sznury służące do krępowania mumifikowanych w pozycji siedzącej zwłok. Większość znalezionych czaszek miała ślady po sztucznie zrobionych dziurach.

Dzień po zakończeniu wyprawy (26 czerwca) do najgłębszego kanionu na świecie, w Arequipie - największym mieście i zarazem stolicy regionu gdzie znajduje się Kanion Colca - odbyła się specjalna konferencja prasowa podsumowująca wyniki ekspedycji.
Członkami tegorocznej wyprawy Colca Condor 2009 byli:
Jerzy "Yurek" Majcherczyk - szef wyprawy, związany z kanionem od prawie 30 lat.
Tomas Chamberlain - specjalista od sportów ekstremalnych, wspinaczki oraz pływania kajakiem
Marek Pozzzi - profesor geologii (Politechnika Śląska w Polsce)
Grzgorz Gaj - operator filmowy i fotograf
Paweł Majcherczyk - inżynier, specjalista od pomiarów
Piotr Majcherczyk - lekarz wyprawy
Michał Majcherczyk - specjalista od logistyki, sprzęt i żywność
Piotr Nawror - doktor nauk przyrodniczych (Uniwersytet w Nowym Jorku,
Stany Zjednoczone)
Eloy Cacya Cardenas - alpinista z Peru, znawca kanionu
Julio Cardenas Ascunia - alpinista z Peru, znawca kanionu
Roman Czejarek - dziennikarz, korespondent wyprawy na Polskę i Amerykę
Północną (polski, angielski)
Hector Navarro Farfan - dziennikarz, korespondent wyprawy na Amerykę
Południową (hiszpański)

Najważniejszymi sponsorami wyprawy Colca Condor 2009 byli: Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, Victoria Consulting & Development LLC z Nowego Jorku, Classic-travel.com z Nowego Jorku.

Inne artykuły o wyprawie:
W poszukiwaniu skarbów Inków
Galeria Colca Canion 2009

Współautor artykułu:

  • Marta Wróbel
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wygraliśmy! Kanion Colca zdobyty przez międzynarodową wyprawę - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto