Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starbucks to nie tylko kawa. Starbucks to styl życia

Justyna Drozdecka
Justyna Drozdecka
Żeby odnieść sukces, wystarczy tylko tego chcieć. Recenzja książki Howarda Schultza, "Starbucks".

Podczas służbowego pobytu we Włoszech, młody Howard Schultz, szef marketingu w małej firmie o nazwie Starbucks, zajmującej się sprzedażą kawy, zafascynował się klimatycznymi, mediolańskimi kawiarenkami.

Wtedy Starbucks nie serwował jeszcze napojów. Opierał się na sprzedaży kawy ziarnistej i mielonej. Schultz odszedł z firmy, by założyć swoją własną kawiarnię, na wzór tych, które widział we Włoszech. Tak powstało Il Giornale - dwie kafejki w Seattle i jedna w Vancouver.

W roku 1987 pojawiła się okazja odkupienia od Starbucks sześciu sklepów i palarni kawy. Niestety, Schultzowi brakowało pieniędzy. Jednakże jego upór doprowadził do znalezienia kilku inwestorów, którzy pomogli sfinansować transakcje. Ostatecznie, Il Giornale zamieniło się w Starbucks Coffee Company. Do końca 1987 roku SCC miało już jedenaście sklepów, zatrudniających stu pracowników.

Od tej pory każdego roku otwierano nowe kawiarnie, a wzrost sprzedaży nieprzerwanie się utrzymywał. Howard Schultz zatrudniał tysiące ludzi, dla których parzenie kawy było pasją. Ekspansja Starbucks’a trwała do 2008 roku, gdy nagle firma zaczęła przynosić ogromne straty. Właściciel, poszukując przyczyny problemów i rozwiązania ich, postanowił postawić wszystko na jedną kartę - zamknął wszystkie 7100 kawiarni pod pretekstem ulepszenia sztuki parzenia esspresso. Ruch Schultza wywołał lawinę domysłów w mediach i u inwestorów.

Długie godziny spędzone na rozmowach o przyszłości firmy, doskonalenie sztuki parzenia kawy, inwestycja w człowieka, a także zmiany w asortymencie, ostatecznie doprowadziły do sukcesu.

„Dzisiaj Starbucks to 60 milionów kubków kawy tygodniowo, wydawanych w 16 tysiącach kawiarni, w 54 krajach". „Starbucks” to „pachnąca świeżo mieloną kawą”, fascynująca opowieść o tym, jak upór jest podstawą w osiąganiu obranych celów. O tym, że dążenie do doskonałości to nie tylko liczenie zysków, ale przede wszystkim wywołanie pozytywnych emocji w drugim człowieku i poszanowanie go.

Idealna pozycja dla przedsiębiorców, którzy być może znajdą w niej inspiracje dla rozwoju swoich firm. Ale nie tylko! Napisana prostym, przystępnym językiem, może być doskonałą motywacją do działania dla każdego człowieka. Nakazuje wierzyć, że wszyscy jesteśmy w stanie osiągnąć swoje cele – chęcią, uporem i pasją. Doskonała książka do czytania przy kawie!

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto