Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jerzy Paja: Dobroczynność doceniana. Biznesmen z ludzką twarzą

Redakcja
Gdyby Ruda Śląska podjęła akcję promocyjną „Twarze Miasta”, Jerzy Paja z pewnością znalazłby się na czele listy przedsiębiorców z ludzkim obliczem. Jest żywym dowodem na to, co modnie nazywa się obecnie społeczną wrażliwością biznesu

Napisał do mnie nieoczekiwanie halembianin, Adam Polak: - Mamy w Rudzie, tu na Halembie niekonwencjonalnego przedsiębiorcę, który pamięta o prostej zasadzie, że dla siebie można najwięcej zrobić, robiąc wiele dla innych. Mam na myśli Pana Jerzego Paję. W zeszłym tygodniu został po wielomiesięcznych kwalifikacjach wybrany Ambasadorem Firm Rodzinnych na Śląsku. Myślę, że być może warto wspomnieć o tym w Pana artykule. Należy dostrzegać tych, którzy nie oglądając sie na innych, nie tylko robią swoją dobrą robotę, ale wyciągają rękę do potrzebujących.

Podłechtany mile w swej dziennikarskiej próżności zatelefonowałem niezwłocznie do Jerzego Paji, i zaraz potem pojechałem. Pan Jerzy prowadzi wraz z żoną Marią, zakład blacharsko-lakierniczy. Nie znalem go dotąd osobiście, bo zupełnie nie dbam, o własny samochód, do tego stopnia, że gdy kiedyś podjechałam na myjnię, "gościu" zagroził, że opublikuje zdjęcie mojej thalii w internecie, z apelem aby go nigdzie nie przyjmować. Natomiast mnóstwo dobrego o Jerzym Paji słyszałem. Gdyby miasto podjęło akcję promocyjną „Twarze Rudy Śląskiej”, Jerzy Paja z pewnością znalazłby się na czele listy przedsiębiorców z ludzka twarzą. Jest żywym dowodem na to, co modnie nazywa sie obecnie „społeczna wrażliwością biznesu”.

Zastałem Jerzego Paję, gdy chodził po wzorcowo urządzonym i wyposażonym zakładzie i zbierał jakieś rzucone przypadkowo papierki. - Pracownicy są od roboty – uśmiechnął się. - Pracują na pomyślność firmy!

Swą firmę, świadczącą kompleksowe usługi motoryzacyjne prowadzi od lat 30. Nieustannie zabiega o jej rozwój i renomę. Wprowadza nowoczesne technologie, zalicza ważne szkolenia, odwiedza międzynarodowe i krajowe targi, zdobywa liczące się certyfikaty. Zakład jedyny w mieści spełnia standardy normy ISO-9001.2000.

Nagród, wyrazów uznania, ma co niemiara. Część jest eksponowana w biurze zakładu. Gdyby resztą chciał wytapetować ściany, to być może wolnego miejsca by zabrakło. Lekkie słowa nie świadczą wcale o lekceważeniu dowodów uznania, jakie są mu przyznawane. Ceni je ogromnie, wszystkie i w jednakowym stopniu.

Dlatego ogromnie cieszy się z ostatnio uzyskanego miana Ambasadora Firm Rodzinnych w województwie śląskim. Prestiżową nagrodę nadało, zaledwie 20 laureatom, Stowarzyszenie Inicjatywa Firm Rodzinnych, w porozumieniu z Redakcją „Newsweek Polska”. Jerzy Paja odebrał wyróżnienie podczas uroczystej gali w Hotelu Monopol w Katowicach.
Kilku stron nie starczyłoby na wymienienie wszystkich jego dotychczasowych osiągnięć. Platynowy i zloty Laur Lidera Przedsiębiorczości, tytuły Zloty Rudzianin, Sercem i Gestem, Złota Rączka, Hanys czyli "śląski Oscar", Rzemieślnik Roku, nagrody prezydenta miasta i Państwowej Inspekcji Pracy.

Przez 12 lat pracował na nadanie godności Rycerza Orderu Jasnogórskiej Bogurodzicy, skupiającej wyjątkowe osobistości. Zasłużył na ową godność swą rozległą działalnością charytatywną. Państwo Pajowie sponsorują kolonie przy śląskich kościołach, pielgrzymki, zielone szkoły, festyny, przeglądy artystyczne, konkursy, akcje, wspierają stowarzyszenia: harcerzy, niewidomych, świetlice socjoterapeutyczne, nawet… Fundację Rozwoju Kardiochirurgii.
Na biurko Jerzego nieomal codziennie wpływa czyjaś prośba o wspomożenie Wzdycha i… wspomaga! -Tyle jesteśmy warci, co uczynimy dla kogoś – to credo życiowego jego i jego bliskich. - Przez kontakt z człowiekiem, przez otwarcie się na potrzeby bliźniego, wzbogacam sam siebie – uważa. I nie ma w tych stwierdzeniach żadnej górnolotności, jest wymowa oczywistych faktów. Jerzy Paja jest przez sąsiadów postrzegany jako człowiek dobry i pomocny. Wielu potrafił zainspirować, aby nie wyciągali dłoni po zasiłek, tylko pokazali własną inicjatywę, i uruchomili działalność gospodarczą. Niektórzy z porady i osobistego przykładu Paji skorzystali i nie żałują.

Prywatnie Maria i Jerzy Pajowie są fascynatami zdrowego życia w zgodzie z naturą, zielarstwa, medycyny niekonwencjonalnej.

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jerzy Paja: Dobroczynność doceniana. Biznesmen z ludzką twarzą - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto