Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korea Północna. Kim Dzong Un traci kontrolę nad państwem?

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Kim Dzong Un.
Kim Dzong Un. Petersnoopy/Attribution-ShareAlike 2.0 Generic/flickr.com
Choson Sinbo, gazeta blisko związana z reżimem północnokoreańskim, poinformowała, że Phenian przeprowadza reformy, które mają na celu umocnienie przywódczej roli rządu. Czy oznacza to kres absolutnej władzy dynastii Kimów?

Z chwilą, gdy w grudniu ubiegłego roku świat obiegła informacja o śmierci Kim Dzong Ila, wieloletniego przywódcy Korei Północnej, oczy międzynarodowej opinii publicznej zwróciły się na jego syna, Kim Dzong Una. Wierząc zapewnieniom północnokoreańskiej propagandy, stosunkowo młody, bo niespełna 30-letni Un, przejął stery nad komunistycznym reżimem, by "kontynuować dzieło" swojego dziadka Kim Ir Sena oraz "kroczącego jego śladami" taty - Kim Dzong Ila.

Redakcja poleca: Kim jest Kim? Wszystko o nowym przywódcy Korei Północnej

Jednak już od samego początku obserwatorzy życia politycznego Korei Północnej dość sceptycznie odnosili się do umiejętności i faktycznego zakresu kompetencji nowego północnokoreańskiego lidera, przypominając fakt, że jego ojcu - Kim Dzong Ilowi - konsolidacja władzy po śmierci Kim Ir Sena zajęła blisko trzy lata.

Wydawany w Japonii, choć związany z reżimem Phenianie, dziennik Choson Sinbo opublikował artykuł, z którego wnioskować można, że po śmierci Kim Dzong Ila na najwyższych szczeblach północnokoreańskiej władzy doszło do wielkich zmian.

W tekście poświęconym ekonomicznym planom Phenianu czytamy, że "podejmowane są odpowiednie działania w celu zmaksymalizowania potencjału gospodarki narodowej". Jak podaje dalej dziennik, by zrealizować powyższe zamierzenia komunistyczne władze wzmacniają rolę systemu gabinetowego, a "kwestie związane z gospodarką rozwiązywane są na drodze szczegółowej dyskusji wewnątrz gabinetu".

Czytaj też: Kim Dzong Il chciał zabić syna?

Informacje podane przez Choson Sinbo są o tyle znamienne, że do tej pory w tym najbardziej scentralizowanym politycznie i gospodarczo kraju świata absolutnie wszystkie decyzje, a więc także te dotyczące sfery ekonomicznej, leżały wyłącznie w gestii "Drogiego Przywódcy" - Kim Dzong Ila.

Nie jest jednak wykluczone, że nowy i wciąż niedoświadczony lider Korei Północnej, objąwszy stery nad państwem zmagającym się m.in. z problemami żywnościowymi, postanowił zrzucić odpowiedzialność za wszelkie niepowodzenia ekonomiczne na niższych rangą funkcjonariuszy komunistycznego reżimu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto