MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Towarzysze świętego Mikołaja

Redakcja
Ilustracja z XIX wieku. Ze zbiorów autorów
Ilustracja z XIX wieku. Ze zbiorów autorów Adam K. Podgórski
Od średniowiecza, nieomal po współczesność, świętemu Mikołajowi w pochodzie przez domy i ogniska rodzinne towarzyszyły różne postacie. Wśród nich pewne odgrywały role szczególne, stając się ciemnymi alter ego świętego.

O ile Mikołaj pełnił funkcje raczej sympatyczne, pozytywne, to do nich należały powinności o charakterze negatywnym, egzaminowanie dzieciaków, straszenie ich, wymierzanie kar symbolicznych, niekiedy też dosłownych.

Wysłannik niebios pojawiał się w Niemczech i Austrii wraz z groźnym i ponurym Knechtem Ruprechtem, wymierzającym niegrzecznym dzieciom symboliczne kary, potrafiącym porwać je do pękatego worka i unieść ze sobą. Święty Mikołaj kazał "powtarzać dziecku lekcję wyuczoną w szkole, tym razem jednak pod kontrolą straszliwego cerbera. Lotaryńczycy nazywali go ojcem Fouettard*, Alzatczycy - Hansem Trappem, Niemcy - Knechtem Ruprechtem, a Holendrzy - Czarnym Piotrusiem. Był to zły duch świętego Mikołaja. Podzwaniał dzwonkami i łańcuchami, wygrażał swoją pałką i dyscypliną. Mroczna postać, cała umorusana na czarno ciemnością nocy i występkami. Leniom, kłamcom, złośnikom i łakomczuchom groził porwaniem do swego olbrzymiego wora, z którego - dla uzyskania większego prawdopodobieństwa – zwisały czasem łydka lub ramię. A święty Mikołaj sam mu pomagał w jego straszliwym trudzie, grzmiał, gestykulował, złościł się".

W Holandii dotąd równie ważną osobą jak święty Mikołaj jest Zwarte Piet czyli Czarny Piotruś. Mikołaj roznosi i rozdaje podarki, Czarny Piotruś czyni psoty. Czarne Piotrusie pojawiają się masowo razem z Mikołajem już w połowie listopada. Na ulicach holenderskich miast i miasteczek odbywają się parady orkiestr i orszaków Czarnych Piotrusiów, wyprzedzających majestatyczną postać świętego. W okresie poprzedzającym Mikołajki z ich udziałem odbywają się tradycyjne doroczne festyny.

Holenderski Czarny Piotruś ma twarz pomalowaną czarną farbą i obficie uszminkowane usta. Uwielbia rozdawać pocałunki, po których musi pozostać ślad na policzkach "obdarowanego". Legenda głosi, ze niegdyś Czarny Piotruś był biały, tylko od ciągłego wchodzenia przez komin umazał się sadzą i odtąd stale jest brudny. Jednak starsze i słuszniejsze jest podanie, że Czarny Piotruś, otoczony gromadką Murzyniątek, to mauretański sługa świętego Mikołaja, który do Holandii przybywa z Hiszpanii.

We Francji konkurentowi świętego Mikołaja - Dzieciątku Jezus towarzyszy Wujaszek Bat, stanowiący zagrożenie i napomnienie dla niesfornych dzieciaków, o czym poucza okolicznościowy wierszyk:
Nazywam się Dzieciątko Jezus.
Znają mnie pobożne dzieci,
Które słuchają rodziców,
I wstają rano, aby zmówić pacierz.
Dla nich mam podarki.
A tych, którzy są uparci,
Biją siostrzyczkę,
Naprzykrzają się bratu,
Wujaszek Bat wsadzi do worka .

Postacie o przeciwstawnym charakterze symbolizowały odwieczny dualizm dobra i zła, światła i mroku, które właśnie w okresie równonocy zimowej toczyły zawziętą walkę Uosobienia dobra i światła wychodziły z niej zwycięsko.

Obecnie w peregrynacji po całym świecie towarzyszą Mikołajowi rozmaite postacie, elfy, skrzaty, aniołowie oraz oczywiście renifery. Ale to już zupełnie inna bajka!

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
od 7 lat
Wideo

Temat aborcji wraca do Sejmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto