Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom. Miasto sprzeciwia się planom wydobywczym kopalni

Redakcja
- Należy robić wszystko, by nie powtórzyła się sytuacja z części Karbia, skąd trzeba było ewakuować już 464 mieszkańców - mówił Piotr Koj
- Należy robić wszystko, by nie powtórzyła się sytuacja z części Karbia, skąd trzeba było ewakuować już 464 mieszkańców - mówił Piotr Koj Piotr A.Jeleń
- Nie mogliśmy wydać pozytywnej opinii w sprawie planu ruchu, który przedłożyła nam do zaopiniowania kopalnia "Bobrek-Centrum" - powiedział prezydent Bytomia Piotr Koj, na czwartkowym, cotygodniowym spotkaniu z mediami.

- Nie mogliśmy wydać pozytywnej opinii w sprawie planu ruchu, który przedłożyła nam do zaopiniowania kopalnia "Bobrek-Centrum" - powiedział prezydent Bytomia Piotr Koj, na czwartkowym, cotygodniowym spotkaniu z mediami. - Jako gospodarz miasta muszę dbać o dobro mieszkańców, a z dokumentu jasno wynika, że z powodu wydobycia zagrożone są tereny ścisłej zabudowy w centrum miasta, a także w Karbiu i Miechowicach - dodawał.

Plan ruchu na lata 2012-2014 Kompanii Węglowej S.A., Oddział KWK "Bobrek- Centrum", jaki znalazł się na biurku prezydenta miasta Bytomia Piotra Koja do zaopiniowania, nie zyskał aprobaty. Wynika bowiem z niego, że dzielnice Karb i Miechowice zostaną objęte wpływami górniczymi III kategorii. Co innego przewiduje koncesja, jakiej gmina udzieliła Kompanii Węglowej S.A. na wydobycie w tym rejonie. Wynika z niej, że wpływy eksploatacji górniczej nie przekroczą II kategorii.

- Należy robić wszystko, by nie powtórzyła się sytuacja z części Karbia, skąd trzeba było ewakuować już 464 mieszkańców - kontynuował prezydent. - Mam nadzieję, że zarówno władze kopalni, jak i Wyższego Urzędu Górniczego oraz Okręgowego Urzędu Górniczego, zasiądą z nami do rozmów i przedstawią nam plan wydobycia i propozycje zabezpieczeń, które będziemy mogli zaakceptować - tłumaczył.

Główne zastrzeżenia miasta co do planu ruchu, to między m.in. pominięcie w nim "Programu eksploatacji górniczej na lata 2012-2014 do roku 2017 Kompanii Węglowej S.A.", który miała zatwierdzić Komisja ds. Ochrony Powierzchni przy Wyższym Urzędzie Górniczym. Z wniosku wynika, że posiedzenie wzmiankowanej komisji ma się odbyć w październiku-listopadzie. Ma ono mieć miejsce po wykonaniu niezbędnych ekspertyz dotyczących stanu technicznego części zabudowy dzielnicy Karb, dotkniętej szkodami górniczymi.
Zalecenia komisji względem Kompanii Węglowej mają decydujące znaczenie dla wydania opinii przez gminę.
Kolejnym z aspektów, jaki znalazł się w planie ruchu "Bobrek-Centrum" do zaakceptowania jest informacja o 90 budynkach nadmiernie odchylonych od pionu. Zdaniem miasta, kopalnia powinna szczegółowo opisać, ile wniosków o naprawę budynków nadmiernie wychylonych wpłynęło do kopalni i jaka ilość obiektów została przewidziana do prostowania w okresie ważności planu ruchu.

W przedstawionym miastu planie, jest też wykaz kilkuset adresów w centrum miasta, Miechowicach i Karbiu, w zasięgu wpływów eksploatacji górniczej, których kategoria odporności jest równa lub niższa od kategorii terenu górniczego.

W tym miejscu warto przypomnieć, że po tragedii w Karbiu - od momentu wykwaterowywania mieszkańców z zagrożonych zawaleniem domów - Kompania Węglowa wielokrotnie mówiła, że plan ruchu jest co dwa lata zatwierdzany przez władze gminne i Wyższy Urząd Górniczy. Tymczasem Urząd Miejski nie zatwierdza planu ruchu, a opiniuje w drodze postanowienia.

Przed wydaniem opinii, miasto przesłało w 2008 r. kopalni "Bobrek-Centrum" dokument z uwagami i zastrzeżeniami dotyczącymi zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego, a kopalnia poinformowała o uwzględnieniu w planie ruchu podniesionych przez miasto uwag.

Wydając postanowienie opiniujące plan ruchu Urząd Miejski w Bytomiu zastrzegł, że uwzględnione przez kopalnię uwagi nie są w pełni satysfakcjonujące.Mimo zawartych uwag "Program eksploatacji górniczej i ochrony powierzchni na lata 2009 do 2011 i do roku 2014 Kompani Węglowej S.A. Oddział KWK "Bobrek-Centrum" został pozytywnie zaopiniowany Uchwałą Nr 4/2008 Komisji ds. Ochrony Powierzchni przy Wyższym Urzędzie Górniczym podjętą 26 września 2008r.

W świetle tych dylematów, narzuca się pytanie, czy należy zaniechać wydobycia węgla w tej strefie Bytomia?

W wywiadzie udzielonemu Magdalenie Nowackiej-Goik z Dziennika Zachodniego, zarówno prezydent Piotr Koj, jak i rzecznik Kompani Węglowej S.A. Zbigniew Madej, są dalecy od takiego scenariusza. Wiąże się to bowiem z utratą miejsc pracy przez około 3,5 tys. pracowników. Niemniej jednak decyzje muszą zostać podjęte do połowy grudnia. W przeciwnym wypadku kopalnia stanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto